Energia z farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim oraz zwiększenie elektryfikacji regionu to sposób na wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw energii i docelowo zmniejszenie zależności od paliw kopalnych importowanych z Rosji, taki wniosek płynie z webinarium grupy roboczej BEMIP (Baltic energy market interconnection plan). Jednak by to osiągnąć, potrzebna jest silna infrastruktura łącząca państwa regionu, a także – w świetle ostatnich wydarzeń na Bałtyku – zapewnienie jej bezpieczeństwa.

Zwiększenie stopnia elektryfikacji regionu Morza Bałtyckiego wymaga większej produkcji energii, rozbudowanej sieci energetycznej, wspólnych projektów infrastrukturalnych łączących systemy energetyczne krajów bałtyckich oraz bezpiecznego dokończenia synchronizacji państw bałtyckich z systemem europejskim, tłumaczył podczas webinarium Nikolaj Lomholt Svensson, Specjalny Doradca w Centrum Globalnych Działań dla Klimatu z Duńskiego Ministerstwa Klimatu, Energii i Usług Komunalnych. Nawiązał też do ostatnich wydarzeń na Bałtyku, czyli eksplozji, które uszkodziły gazociągi Nord Stream 1 i 2, wskazując na aspekt „fizycznego” bezpieczeństwa infrastruktury energetycznej.

W zeszłym tygodniu grupa robocza BEMIP Offshore Wind omówiła podczas webinarium m.in. deklarację ministrów z sierpniowego szczytu Baltic Sea Energy Security w Kopenhadze. Wynika z niej, że energia odnawialna, w tym bałtycki offshore, jest receptą na uniezależnienie się regionu od rosyjskich paliw kopalnych, ale w długim okresie, podczas gdy w krótszym alternatywą są dostawy skroplonego gazu LNG i budowa terminali do jego odbioru.

– Wykorzystaliśmy ten szczyt, by przyspieszyć współpracę, by zdefiniować wspólne ambicje dla rozwoju offshore’u na Bałtyku, a poprzez agregację naszych planów osiągniemy prawie 20 GW z wiatru na morzu do 2030 r., 7-krotnie więcej niż obecne moce – mówił Nikolaj Lomholt Svensson.

Trudniejsze dla krajów regionu jest określenie wspólnych długookresowych celów dla rozwoju offshoru do 2050 roku, wraz z pośrednim celem w 2040 r., w czym ma je wesprzeć BEMIP. Wymaga to jednak także współpracy na poziomie politycznym i zaangażowania polityków, a nie tylko urzędników, wskazywali uczestnicy spotkania.

Celem grupy wysokiego szczebla BEMIP jest stworzenie połączeń energetycznych między krajami bałtyckimi, dzięki którym osiągnięty zostanie zintegrowany i otwarty regionalny rynek energii elektrycznej. W pracach grupy uczestniczą przedstawiciele Danii, Niemiec, Estonii. Łotwy, Litwy, Polski, Finlandii i Szwecji, a Norwegia jest ich obserwatorem.

Odpowiednie grupy robocze w ramach BEMIP pracują nad poszczególnymi projektami dotyczącymi gazu, elektryczności, bezpieczeństwa dostaw, synchronizacji, OZE, czy połączeń energetycznych dla projektów offshore. Przygotowują one m.in. analizy potrzebne do realizacji inwestycji. 30 września 2020 r. ministrowie 8 krajów UE z regionu Morza Bałtyckiego oraz komisarz Kadri Simson podpisali deklarację w sprawie ściślejszej współpracy w obszarze morskiej energetyki wiatrowej, a 28 października 2021 r. BEMIP przyjęła program prac na rzecz rozwoju offshore’u w regionie. Plan ma być aktualizowany w 2024 r. Teraz BEMIP koordynuje przygotowanie wspólnych celów regionu dla rozwoju offshore’u do roku 2050.

 

BalticWind.eu