Paweł Wróbel, BalticWind.EU: Pierwsze projekty na polskim Bałtyku, wśród których jest BC-Wind, przykuwają szczególną uwagę. Ich realizacja pokazuje co dobrze funkcjonuje, a gdzie są bariery od strony legislacji, przygotowania łańcucha dostaw, infrastruktury itd. Zatem – na jakim etapie jest BC-Wind?

Kacper Kostrzewa, Dyrektor projektu BC-Wind: BC-Wind to pierwszy offshorowy projekt Ocean Winds rozwijany w Polsce. Co nas cieszy, jest realizowany zgodnie z zakładanym harmonogramem. W zeszłym roku otrzymaliśmy prawo do kontraktu różnicowego i w tym roku skupiliśmy się na rozwijaniu łańcucha dostaw w oparciu o lokalne firmy, otrzymaniu decyzji środowiskowej i pracach wokół pozyskania portu serwisowego. Udało nam się zrealizować wszystkie te założenia i planujemy rozpocząć komercjalizację BC-Wind w 2027 roku.

Kończący się rok był ważny z jeszcze jednego powodu. Nasi Sponsorzy ENGIE i EDPR złożyli 9 wniosków wniosków w kolejnej fazie polskiego programu rozwoju offshore i będziemy czekać na rozstrzygnięcia, których ze słów pana Wiceministra Gróbarczyka, spodziewamy się na przełomie roku i w II kwartale 2023 roku.



Wskazanie portów obsługowych to jeden z głównych kamieni milowych projektów offshore. Jaką rolę dla OW ma pełnić port we Władysławowie?

Port we Władysławowie będzie integralną częścią bazy serwisowej dla projektu BC-Wind, obsługującej około 31 turbin wiatrowych zlokalizowanych w odległości 36 km od portu. W kwietniu tego roku zawarliśmy z zarządcą portu firmą Szkuner wstępną umowę dzierżawy 3000 m2 gruntu i nabrzeża długości około 60m. Warto jest podkreślić, iż wybór Władysławowa na lokalizację bazy serwisowej odbył się przy pełnym wsparciu i współpracy ze Starostwem Powiatowym w Pucku, władzami portu oraz lokalnymi samorządowcami. Z naszych analiz wynika, że port we Władysławowie jest doskonale przygotowany infrastrukturalnie do obsługi morskich farm wiatrowym, przemawia za nim również lokalizacja w dobrze skomunikowanej części województwa pomorskiego.

Aktualnie opracowujemy szczegółowe plany budowy portu gdzie stworzymy centrum obsługi serwisowej BC-Wind. Zaplecze portu w postaci Stoczni Szkuner stanowi dużą zaletę nie tylko w samym serwisowaniu jednostek pływających, sprzętu badawczo-pomiarowego i innych konstrukcji wykorzystywanych podczas budowy i funkcjonowania MFW, ale również w postaci zatrudnionych tam osób, które docelowo mogą znaleźć stałe, i co ważne – całoroczne zatrudnienie w porcie serwisowym.

Zaangażowanie Ocean Winds w rozwój portu od samego początku jest tak planowane, aby przynieść korzyści lokalnej społeczności skupionej wokół portu, mieszkańcom Władysławowa i regionu puckiego, a jednocześnie spełniało swoje zadania serwisowe. Rozwój portu stwarza możliwości przebranżowienia rybaków przede wszystkim na etapie eksploatacji, ale również budowy farmy. Po odpowiednim dostosowaniu łodzi, rybacy mogą zająć się transportowaniem załóg na morską farmę wiatrową lub dzierżawić łodzie w tym celu. Po przejściu odpowiednich szkoleń, poczynając od GWO, rybacy będą mogli sami stanowić załogę CTV lub serwisować turbiny.

Biorąc pod uwagę intensywny rozwój branży offshore w regionie, oceniamy, że zatrudnienie w niej pośrednio znajdzie około 250-300 osób.

Nasze zaangażowanie w społeczność lokalną, oznacza również rozwijanie kompetencji i umiejętności w wielu specjalizacjach takich jak: zarządzanie, kontrola jakości, planistyka czy elektronika i automatyka. Już teraz Ocean Winds realizuje programy edukacyjne skierowane do dzieci i młodzieży szkół podstawowych i średnich technicznych. Flagowy program o nazwie „Kariera z wiatrem” zaznajamia uczniów z potencjałem energetycznym wiatru morskiego, rozwija ich wiedzę w zakresie morskich farm wiatrowych i przedstawia możliwości rozwoju zawodowego w tym sektorze gospodarki. Wspólnie z władzami powiatu program będzie rozwijany w szkołach starostwa puckiego.

Co oznacza uzyskanie decyzji środowiskowej? Jakie są kolejne kroki w tym przypadku?

Uzyskanie decyzji środowiskowej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku znacząco przybliżyło Ocean Winds do realizacji pierwszej farmy wiatrowej na Bałtyku. Od 2019 roku przeprowadziliśmy szereg kompleksowych badań obszaru o powierzchni 298 km2, w które zaangażowaliśmy ponad 160 ekspertów, 15 jednostek pływających, zdalnie sterowany pojazd podwodny i specjalistyczny samolot. Po wydaniu pozytywnej decyzji koncentrujemy się teraz na kolejnych etapach inwestycji, a przede wszystkim na rozbudowie łańcucha dostaw i pracami nad harmonogramem projektu.

Jak oceniacie przygotowanie polskich firm do udziału w local content? Czy widać, że firmy są lepiej przygotowane niż to było rok, dwa lata temu? Czy „odrabiają lekcję”?

Polski rynek jest jednym z tych, które OW traktuje priorytetowo i deklaruje długofalową obecność i współpracę z krajowymi dostawcami. A globalna pozycja OW daje unikalną szansę polskim firmom podjęcia współpracy nie tylko w ramach krajowego łańcucha dostaw, ale także daje możliwość dostępu do projektów offshore rozwijanych na całym świecie. Z perspektywy paru lat obserwujemy coraz lepsze przygotowanie polskich firm do współpracy z naszym sektorem. Mamy kontakty z kilkudziesięcioma firmami i widzimy jak systematycznie się rozwijają i są otwarte na zdobywanie nowych kompetencji i kontraktów.