Długofalowym warunkiem wykorzystania potencjału ponad 90 GW energetyki wiatrowej na Bałtyku jest zagwarantowanie pokoju i bezpieczeństwa, także militarnego w regionie. Bez tego nie będzie możliwa budowa kolejnych projektów na szeroką skalę, które zrealizują unijne aspiracje związane z transformacją energetyczną. Jeszcze nigdy w Europie te kwestie nie były tak istotne dla rozwoju energetyki wiatrowej jak teraz.

Dokładnie rok temu Rosja zdecydowała się rozpocząć otwartą wojnę przeciwko Ukrainie. Niczym niesprowokowany atak rozpoczął krwawy konflikt, jednocześnie burząc poczucie stabilności i pokoju w Europie. Oczom obserwatorów codziennych relacji w mediach ukazał się brutalny obraz nieludzkich i okrutnych zachowań żołnierzy rosyjskich. Takich, które w sposób zaplanowany są wymierzone w ludność cywilną. Mieliśmy poczucie, że żyjemy w czasach w których nie ma przestrzeni dla tych, którzy będą chcieli realizować plan napadania przez jeden kraj na drugi. Rosja pokazała, że czas wojen w Europie wcale nie odszedł na dobre. Dlatego społeczność międzynarodowa państw demokratycznych jednoznacznie opowiedziała się przeciwko tej agresji.

Od początku wojny zespół BalticWind.EU deklaruje solidarność z walczącą Ukrainą. To kwestia naszych przekonań i wyznawanych wartości takich jak demokracja, tolerancja i szacunek dla innych. Jednocześnie nie akceptujemy zła w czystej postaci, które realizuje reżim Putina z poparciem większości swojego społeczeństwa. Z perspektywy regionu Morza Bałtyckiego, który w codziennej działalności opisujemy i którego czujemy się reprezentantami dostrzegamy jak agresywna polityka prowadzona przez Rosję jest niebezpieczna dla rozwoju państw wokół Bałtyku, w szczególności Estonii, Łotwy, Litwy, Polski, Szwecji czy Finlandii mającej najdłuższą w Europie granicę z Rosją. Dania i Niemcy są w nieznacznie lepszej sytuacji z uwagi na swoje położenie geograficzne. Państwa tego regionu wiedzą jak ważna jest solidarność w obliczu zagrożeń ze strony Kremla. Historia jest tu najlepszą nauczycielką.

Premier Finlandii Sanna Marin dosadnie wskazuje w wywiadzie dla CBS News – “Myślę, że Rosja stanowi zagrożenie dla całej Europy. Oni atakują inny kraj. Zabijają ludność cywilną. Burzą infrastrukturę. Rosja stanowi zagrożenie dla nas wszystkich i dlatego musimy się upewnić, że Ukraina zwycięży.”

Zaś premier Estonii Kaja Kallas równie mocno podkreśla w wypowiedzi dla Euronews – “Przesłanie, które musimy powiedzieć głośno i wyraźnie jest takie, że agresja nie może się opłacać (…) Jeśli atakujesz suwerenny kraj, to nie odchodzisz z większym terytorium lub większą ilością zasobów, ale jesteś za to karany, ponieważ uzgodniliśmy w międzynarodowym porządku opartym na zasadach, że atakowanie innego kraju jest nielegalne”.

Zagrożenie dotyczy nie tylko bezpieczeństwa granic, ale także bezpośrednio realizacji inwestycji energetycznych na Bałtyku. Nie zapominajmy o obecności dużej ilości wojsk rosyjskich, w tym marynarki wojennej w Obwodzie Kaliningradzkim graniczącym z Litwą i Polską. Zajmując się rozwojem morskiej energetyki wiatrowej warto podkreślać, iż zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa staje się jednym z kluczowych warunków dla realizacji ambitnych planów w tym sektorze. Długofalowe powodzenie rozwoju projektów idzie w parze z utrzymaniem strefy pokoju i demokracji. Bez tego nie będzie można zrealizować ambitnych założeń unijnego planu REPowerEU przyspieszenia rozwoju odnawialnych źródeł energii, w tym wiatru na morzu, by uniezależnić Europę od rosyjskich paliw kopalnych. Dlatego jesteśmy przekonani, że Ukraina nie może tej wojny przegrać, a Rosja nie może jej wygrać. Co więcej – Rosja musi tę wojnę przegrać, a Ukraina ją wygrać. To warunek pokoju w Europie.

Z okazji dzisiejszej rocznicy publikujemy specjalne wydanie podcastu – w którym Krzysztof Bulski, współzałożyciel BalticWind.EU rozmawia z Galyną Shmidt z zarządu Ukraińskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej oraz wiceprezydentką Światowego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (World Wind Energy Association). Zachęcam do wysłuchania całej rozmowy. Warto zwrócić uwagę na ważne i przejmujące słowa, które w nim padają m.in. o tym w jakiej sytuacji znalazł się ukraiński sektor energetyczny jako obiekt zmasowanych ataków, jak postrzegana jest reakcja Unii Europejskiej, a także jakie są najważniejsze wyzwania by zakończyć wojnę i odbudować Ukrainę.

* Wart odnotowania jest fakt, iż rosyjska agresja przeciw Ukrainie rozpoczęła się już w 2014 roku bezprawną aneksją Krymu. 24 lutego 2022 Rosja zapoczątkowała pełnoskalową otwartą wojnę przeciw Ukrainie.