Światowa branża morskiej energetyki wiatrowej przeżywa zawirowania, a głośne projekty na kluczowych rynkach są wstrzymywane. To jak europejskie rządy poradzą sobie z przyznaniem 50 GW planowanych umów leasingu w latach 2024-25, może radykalnie zmienić dynamikę sektora w kraju i za granicą, pisze Victoria Maguire Toft.

Po dekadzie szybkiego postępu w globalnej branży morskiej energetyki wiatrowej, rok 2023 był czasem wstrząsów i niepewności, w wyniku których wiele gigaskalowych projektów w USA i Wielkiej Brytanii zostało anulowanych lub wstrzymanych z powodu szybko zmieniającego się krajobrazu rynkowego.

Najbliższe dwa lata będą miały kluczowe znaczenie dla ambicji Europy – posiadania 300 GW morskich elektrowni wiatrowych działających do połowy stulecia. W regionie do 2030 r. odbędzie się bezprecedensowo duża liczba aukcji, co może zmienić dynamikę sektora, tworząc warunki, w których rządy muszą przyciągać deweloperów bardziej niż deweloperzy muszą przekonywać rządy.

Aukcje planowane obecnie na 14 europejskich rynkach mogą doprowadzić do przyznania dzierżaw o łącznej mocy do 88 GW do 2029 r., z czego większość, 74 GW, będzie odpowiadać konwencjonalnym projektom o stałym dnie, podczas gdy pozostałe 14 GW będzie wymagać technologii pływającej.

Przyszły rok i 2025 będą najbardziej pracowite pod względem aukcji, a w samym 2024 r. może zostać przyznanych prawie 50 GW.

Ponieważ jednak atrakcyjność lokalizacji, ramy regulacyjne i opcje dotacji różnią się na poszczególnych rynkach, najbliższe dwa lata mogą mieć kluczowe znaczenie dla określenia, gdzie deweloperzy zdecydują się skoncentrować swoje zasoby i kapitał.

Ponieważ deweloperzy mają trudności z zapewnieniem rentownych rozwiązań biznesowych ze względu na wzrost kosztów i ograniczony łańcuch dostaw, aukcje obejmujące dotacje – na rynkach takich jak Irlandia i Francja – mogą mieć przewagę konkurencyjną nad aukcjami czysto leasingowymi.

Niebezpieczeństwo dla wielu krajów europejskich polega na tym, że bez pomyślnego zakończenia planowanych aukcji w ciągu najbliższych kilku lat, będą one narażone na ryzyko nieosiągnięcia swoich celów w zakresie morskiej energetyki wiatrowej na rok 2030. Szczególnie interesujące będzie śledzenie nadchodzących aukcji w Niemczech i Danii, które niedawno odeszły od starych modeli aukcyjnych na rzecz dzierżawy bez dotacji.

Źródło: Aegir Insights