- W tym roku należy gruntownie zmienić zasady przetargów – dla bezpieczeństwa dostaw i efektywności kosztowej morskiej energii wiatrowej
- Branża morskiej energii wiatrowej potrzebuje bezpieczeństwa inwestycyjnego – poprzez zrównoważone cele i wprowadzenie w tym roku ram dla zrównoważonych struktur przychodów.
- Terminy gotowości technicznej muszą zostać dostosowane – realistyczna realizacja w celu niezawodnej realizacji projektów na dużą skalę.
Berlin, Bremerhaven, Frankfurt, Hamburg, Rostock, 23 lipca 2025 r. – Na dzień 30 czerwca 2025 r. do sieci w Niemczech podłączono 1639 morskich turbin wiatrowych o łącznej mocy 9,2 gigawata (GW). Turbiny o mocy 1,9 GW są w trakcie budowy. Podjęto ostateczną decyzję inwestycyjną dotyczącą projektów o mocy 3,6 GW. Kolejne projekty o łącznej mocy 17,5 GW zostały przyznane, ale nie zostały jeszcze oddane do użytku. Takie ustalenia poczyniła firma konsultingowa Deutsche WindGuard na zlecenie stowarzyszeń branżowych i organizacji niemieckiego sektora morskiej energii wiatrowej.
Rząd federalny jest odpowiedzialny za ustalenie niezbędnego kierunku polityki energetycznej i przemysłowej, aby zapewnić realizację jak największej liczby projektów w przyszłości. „Morska energia wiatrowa odgrywa kluczową rolę w sukcesie transformacji energetycznej. Branża musi mieć pewność, że cel rozbudowy do 70 GW do 2045 r. zostanie utrzymany. Fakt, że zostało to potwierdzone w umowie koalicyjnej, jest ważnym sygnałem” – podkreślają organizacje branżowe BWE, BWO, VDMA Power Systems, WAB e.V., WindEnergy Network e.V. oraz fundacja non-profit OFFSHORE-WINDENERGY.
Aby zapewnić optymalizację kosztów rozbudowy morskiej energetyki wiatrowej z naciskiem na bezpieczeństwo dostaw, należy teraz szybko i zdecydowanie wdrożyć następujące środki:
Przyszły model przychodów musi lepiej gwarantować realizację projektów i bezpieczeństwo inwestycji – na przykład przy rozważaniu mechanizmów kontraktów różnicowych (CfD). Ważne jest, aby ramy rynkowe były w miarę możliwości zharmonizowane na poziomie europejskim, a ewentualne umowy zakupu energii (PPA) nie były ograniczane.
Dostosowanie ustawowego terminu realizacji, w którym operatorzy muszą wykazać techniczną gotowość operacyjną swoich morskich turbin wiatrowych – z obecnych sześciu miesięcy do co najmniej dwunastu miesięcy po zakończeniu podłączenia do sieci – w celu odzwierciedlenia realiów planowania w projektach GW i zmniejszenia kosztów podłączenia.
Stowarzyszenia i organizacje branży morskiej energetyki wiatrowej z zadowoleniem przyjmują fakt, że dalsze kluczowe wymagania dotyczące przyszłej ekspansji morskiej energetyki wiatrowej zostały już zapisane w umowie koalicyjnej.
Efekty śladowe mają zostać wyraźnie ograniczone, a we współpracy z krajami sąsiednimi wspólny potencjał przestrzeni morskiej ma być efektywnie wykorzystywany w celu zwiększenia liczby godzin pełnego obciążenia i zminimalizowania kosztów systemowych. Podobnie ogłoszono nie tylko, że rząd federalny musi wziąć na siebie większą odpowiedzialność za finansowanie infrastruktury portowej, ale również obiecał to nowy koordynator ds. gospodarki morskiej rządu federalnego. Ogłoszono również dalsze środki polityki przemysłowej, takie jak program gwarancji dla budowy konwerterów morskich – teraz plany te muszą zostać szybko i wiążąco wdrożone.
Zwiększenie elastyczności zagęszczenia budowy
Po raz pierwszy wprowadzone zostanie obowiązkowe nadmierne zagęszczenie o 10–20 procent na obszarze morskiej energii wiatrowej N-9.4 – wystawionym na aukcję w czerwcu 2025 r. – o mocy przyłączeniowej do sieci wynoszącej jeden gigawat. Celem jest osiągnięcie wyższego wykorzystania morskiego systemu przyłączenia do sieci. Organizacje zajmujące się morską energią wiatrową uważają jednak, że wymaga to bardziej elastycznego podejścia do planowania, które będzie lepiej zrównoważone między deweloperami farm wiatrowych a operatorami sieci. Optymalny poziom nadmiernego sadzenia różni się w zależności od lokalizacji i powinien leżeć w gestii deweloperów projektów.
Pilna reforma ustawy o morskiej energii wiatrowej i projektu przetargów
Ostatnia aukcja obszaru morskiej energii wiatrowej w czerwcu 2025 r. została rozstrzygnięta za jedyne 180 mln euro – znacznie mniej niż w poprzednich rundach przetargów. Jest to wyraźny znak, że deweloperzy morskiej energii wiatrowej stoją w obliczu niezdrowego poziomu ryzyka. Obejmuje ono sztywne wymagania dotyczące nadmiernego nasadzenia i wąskie gardła w łańcuchu dostaw.
Stowarzyszenia i organizacje branżowe ostro krytykują fakt, że czerwcowy przetarg został przeprowadzony zgodnie z tymi samymi zasadami trzeci rok z rzędu, mimo że samo badanie gotowości do zapłaty zostało odrzucone przez szerokie grono podmiotów krajowych i europejskich, w tym Komisję Europejską. Spadająca liczba oferentów do minimum dwóch i odpowiedni spadek ofert, a także utrzymująca się duża presja na łańcuch dostaw wskazują na pilną potrzebę reformy. Przed końcem tego roku nieuniknione jest przeprowadzenie gruntownej zmiany zasad aukcji.
Oprócz działań, które należy podjąć w Niemczech, na szczeblu europejskim należy zrealizować dwa zadania: po pierwsze, należy zharmonizować ramy przetargowe, na przykład poprzez niebiurokratyczne wdrożenie ustawy o przemyśle zeroemisyjnym na jak największej liczbie europejskich rynków morskiej energii wiatrowej. Po drugie, należy stworzyć konkurencyjne i sprawiedliwe warunki działania, a także zapewnić wsparcie polityki przemysłowej dla europejskich producentów i dostawców.
Zabezpieczenie infrastruktury morskiej – zintegrowane podejście
Morska energia wiatrowa jest również fundamentalną częścią infrastruktury krytycznej – należy zapewnić, aby w całym łańcuchu dostaw unikano słabych punktów związanych z bezpieczeństwem, zwłaszcza w obszarze cyberbezpieczeństwa. W związku z tym należy skutecznie i szybko wdrożyć dyrektywę UE NIS2.
To samo dotyczy szybkiego wdrożenia europejskiej dyrektywy CER w sprawie fizycznej ochrony infrastruktury krytycznej.
Źródło: WAB