Morska energetyka wiatrowa jest ważnym filarem europejskiej transformacji energetycznej. Jej celem jest nie tylko dekarbonizacja sektora, ale także zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego UE. Aby jednak spełniać te role, sama potrzebuje odpowiedniego systemu bezpieczeństwa. Dla odpowiedniego zabezpieczenia infrastruktury morskiej, ogromne znaczenie ma międzynarodowa współpraca między państwami członkowskimi UE i NATO.

W listopadzie 2020 r. Komisja Europejska przyjęła strategię UE mającą na celu wykorzystanie potencjału morskiej energii odnawialnej na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi. Zawiera ona wykaz kompleksowych środków działania, których głównym celem jest osiągniecie zainstalowanej mocy co najmniej 60 GW w morskiej energii wiatrowej do 2030 r. i potencjalnie 300 GW do 2050 r.

Strategia została przyjęta przed zbrojnym atakiem Rosji na Ukrainę i przed kryzysem energetycznym, który panował w Europie w wyniku szantażu gospodarczego ze strony rosyjskiej oraz manipulacji na rynku gazu ziemnego. Od tego czasu instytucje unijne i państwa członkowskie podjęły szereg kroków, aby po pierwsze zmniejszyć zależność od dostaw energii z Rosji, a po drugie poprawić bezpieczeństwo energetyczne poprzez masowy rozwój odnawialnych źródeł energii.

W tym kontekście jeszcze ważniejsza staje się realizacja celów unijnej strategii offshore, jednak debaty i konkretnych rozwiązań wymaga obszar ochrony tej infrastruktury krytycznej przed atakami, w tym cyberprzestępczością. W obecnej sytuacji geopolitycznej infrastruktura wytwórcza tej skali, przy jednocześnie coraz bardziej zintegrowanym unijnym rynku energii elektrycznej, staje się kluczowa dla zabezpieczenia potrzeb energetycznych obywateli UE.

Morska energetyka wiatrowa znalazła się w centrum uwagi służb wojskowych i bezpieczeństwa NATO. Wszystko za sprawą zniszczenia gazociągu Nord Stream 2 oraz sygnałów z krajów europejskich o wzmożonym zainteresowaniu rosyjskiego wywiadu eksploatacją infrastruktury energetycznej, w tym offshore. W istocie Bałtyk może stać się areną różnego rodzaju incydentów i sabotaży morskich oraz powietrznych. Dlatego też za szczególnie podatne na tego typu działania należy uznać morskie farmy wiatrowe.

W ostatnim czasie mogliśmy zaobserwować pierwsze ważne kroki w podejmowaniu współpracy ponadnarodowej w obszarze morskiej energetyki wiatrowej – w kwietniu 2024 roku osiem krajów – Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Polska, Niemcy, Dania i Szwecja podpisały Deklarację Wileńską, zobowiązując się do zacieśnienia współpracy mającej na celu zabezpieczyć infrastrukturę krytyczną na Morzu Bałtyckim. Państwa te postanowiły wdrożyć działania w ramach pakietu UE dotyczącego energii wiatrowej, aby odblokować ogromne zasoby offshore w regionie, znacznie podkreślając przy tym potrzebę przyspieszonej współpracy w zakresie bezpieczeństwa. 

Podobnie postąpiło sześć krajów Morza Północnego – Wielka Brytania, Dania, Belgia, Holandia, Norwegia i Niemcy podpisały porozumienie o współpracy w zakresie ochrony infrastruktury podwodnej; w tym rurociągów naftowych i gazowych, wzajemnych połączeń elektrycznych, instalacji morskich farm wiatrowych oraz podmorskich kabli światłowodowych.

Współpraca jest potrzebna również na poziomie sojuszu transatlantyckiego. Siły zbrojne NATO potrzebują danych w czasie rzeczywistym na temat krytycznej infrastruktury podwodnej (rurociągi i kable), aby chronić ją przed potencjalnymi zagrożeniami. Technologie takie jak rozproszone czujniki akustyczne mogą wykrywać spadki kotwic statków na dnie morskim.

Dlaczego współpraca międzynarodowa jest tak ważna? Jeżeli państwa członkowskie UE i NATO stworzą różne systemy bezpieczeństwa, niektóre technologie mogą być niekompatybilne. Współpraca międzynarodowa ma zatem kluczowe znaczenie dla zapobiegania niezgodnym technologiom i zapewnienia interoperacyjności między krajami członkowskimi UE i NATO. Wspólna ochrona powinna obejmować systemy informatyczne, infrastrukturę podwodną i lądową oraz łańcuchy dostaw, aby zapobiec uzależnieniu Unii Europejskiej od Chin.

Nowego podejścia potrzebuje także Polska Wyłączna Strefa Ekonomiczna, gdyż boryka się z niespójnościami w decyzjach lokalizacyjnych, wskazującymi na potrzebę podjęcia działań z Ministerstwem Obrony Narodowej. Należy stworzyć kompleksowy plan wskazujący, gdzie, ile i jaki sprzęt należy zainstalować, biorąc pod uwagę skumulowany wpływ poszczególnych farm na aspekty obronne. Zapewni to dokładniejszy i skuteczniejszy plan dla Polskiej Wyłącznej Strefy Ekonomicznej.