W obecnej napiętej sytuacji geopolitycznej w regionie rozwój lokalnego wytwarzania energii elektrycznej staje się jeszcze ważniejszy nie tylko dla niezależności energetycznej, ale także dla bezpieczeństwa narodowego – wskazuje Ministerstwo Energetyki Litwy. Minister energii Dainius Kreivys twierdzi, mając na uwadze także rosnący popyt na energię, Litwa musi jak najszybciej zwiększyć swoje krajowe moce wytwórcze energii elektrycznej.
Jak czytamy w komunikacie litewskiego resortu energetyki, litewskie przedsiębiorstwa i mieszkańcy zużyli w 2022 roku rekordową ilość energii elektrycznej – prawie 12 TWh, z czego 40 proc. zostało wyprodukowane na Litwie – wynika z danych Litgrid, litewskiego operatora systemu przesyłowego energii elektrycznej.
Jest to spadek w porównaniu do 2020 roku, kiedy to energia elektryczna wytwarzana lokalnie stanowiła 46 proc. końcowego zużycia energii elektrycznej, dlatego też minister energii Dainius Kreivys twierdzi, że Litwa musi jak najszybciej zwiększyć swoje krajowe moce wytwórcze energii elektrycznej w miarę wzrostu zapotrzebowania na energię.
Kreivys wskazuje, że zeszłoroczne rekordowe zużycie energii elektrycznej jest oznaką ożywienia gospodarczego po pandemii, ale Litwa wytwarza mniej niż połowę zapotrzebowania na energię elektryczną.
– Nasza długoletnia i konsekwentna polityka energetyczna oraz inwestycje w bezpieczeństwo energetyczne zapewniły stabilność i niezawodność systemu, ale tylko wytwarzanie energii elektrycznej w 100 proc. lokalnie może zapewnić pełną niezależność energetyczną – podkreślił minister.
Kreivys stwierdził, że jedynym trwałym rozwiązaniem jest szybki rozwój zielonej produkcji energii, stworzenie korzystnych warunków dla przedsiębiorstw i mieszkańców do inwestowania we własne moce wytwórcze energii elektrycznej. W ubiegłym roku 48 proc. całkowitej produkcji energii elektrycznej na Litwie pochodziło z odnawialnych źródeł energii. W 2021 r. elektrownie słoneczne wytworzyły 0,16 TWh, a wiatrowe 1,36 TWh. Tymczasem Litwa zamierza do 2025 roku osiągnąć 1,8 GW mocy w zakresie lądowej energetyki wiatrowej i 1 GW mocy w zakresie energetyki słonecznej.
Należy także przypomnieć, że Litwa planuje rozwój farm wiatrowych na wodach Morza Bałtyckiego. Pierwsza z nich będzie miała moc około 700 MW i zapewni około 25 proc. zapotrzebowania na energię Litwy w skali roku. W planach jest także projektu drugiej farmy wiatrowej o mocy także 700 MW.
Aby zapewnić szybki rozwój zielonej energii, już na wiosennej sesji Sejmu zostanie przedstawiony pakiet poprawek legislacyjnych zachęcających do inwestowania w energię odnawialną i upraszczających przepisy w celu przyspieszenia rozwoju – informuje litewskie ministerstwo.