Pod koniec czerwca br. Orlen poinformował, że budowa morskiej farmy wiatrowej Baltic Power rozpocznie się z portu w Rønne na Bornholmie. Informacja wywołała szereg wątpliwości dotyczących planu realizacji projektu, w tym funkcji jaką dla wspólnego projektu Orlenu i Northland Power będzie pełnił będący w trakcie budowany terminal instalacyjny w Świnoujściu. Na podstawie informacji od inwestorów wyjaśniamy szczegóły i konsekwencje tych informacji. 

Wbrew wielu komentarzom oba projekty – Baltic Power oraz Offshore Wind Terminal Świnoujście są realizowane zgodnie z harmonogramem. Baltic Power to obecnie najbardziej zaawansowany projekt offshore wind w Polsce i jedyny w fazie budowy. W maju 2023 rozpoczęto budowę lądowej stacji elektroenergetycznej, w styczniu budowę bazy serwisowej w Łebie, a obecnie rozpoczyna się budowa lądowej części przyłącza kablowego. W trakcie produkcji są wszystkie kluczowe komponenty farmy w tym fundamenty, morskie stacje odbiorcze, turbiny i kable. Zgodnie z planem na przełomie 2024 i 2025 roku rozpocznie się budowa morskiej części inwestycji. Budowa terminala również realizowana jest zgodnie z harmonogramem. 

Z informacji jaką otrzymaliśmy ze spółki Baltic Power wynika, że wstępna umowa rezerwacyjna z Portem w Rønne została podpisana już w październiku 2021 roku. Wynika z faktu, iż praktyka biznesowa realizacji projektów offshore wind wymaga konieczności ich planowania z dużym wyprzedzeniem. To konsekwencja bardzo ograniczonej dostępności terminali instalacyjnych w Europie czy flot statków instalacyjnych, które obecnie są rezerwowane na kilka lat do przodu. Kolejnym wymogiem jest mitygacja ryzyk projektowych w procesach związanych z pozyskiwaniem finansowania zewnętrznego, która wymaga od inwestorów posiadania umów rezerwacyjnych z portami. Formuła project finance, w ramach której realizowany jest Baltic Power, na etapie podpisywania umów o finansowaniu wymagała wyeliminowania wszelkich potencjalnych ryzyk, w tym możliwych przy tak dużej inwestycjach opóźnień. 

Z informacji od inwestorów wynika również, że budowa Offshore Wind Terminal Świnoujście prowadzana jest zgodnie z harmonogramem. Koniec prac jest przewidywany na przełomie 2024 i 2025 roku, następnie ruszy działalność operacyjna już w przyszłym roku. Restrykcyjny harmonogram projektu Baltic Power spowodował, iż początkowe plany stworzone w 2022 roku, związane z prowadzeniem pierwszych operacji instalacyjnych dla farmy wiatrowej, musiały zostać zrewidowane. Nie uwzględniały one wszystkich procesów biznesowych i ryzyk, a jednym z nim był fakt, że harmonogram zakładał oddanie projektu bezpośrednio przed rozpoczęciem budowy części morskiej samej farmy Baltic Power, czyli na przełomie 2024 i 2025 roku. Zatem jego realizacja z terminala w Świnoujściu byłaby możliwa jedynie w sytuacji jej wcześniejszego o około pół roku rozpoczęcia i ukończenia. Dlatego jeszcze w kwietniu 2023 roku Zarząd Baltic Power zarekomendował swoim udziałowcom – ORLEN i Northland Power, a po uzyskaniu ich zgody podpisał z Portem w Rønne właściwą umowę na wykorzystanie terminala dla potrzeb realizacji inwestycji. Dla projektu stanowiło to pełne zabezpieczenie i gwarancję współpracy z już działającym portem. 

Jak dowiedzieliśmy się w Grupie ORLEN – pomimo tej decyzji inwestycja w Świnoujściu nadal pozostaje strategicznym rozwiązaniem dla jej projektów morskich farm wiatrowych, tym bardziej, że Grupa ORLEN posiada pięć lokalizacji pod farmy wiatrowe w ramach II fazy polskiego offshore o łącznej mocy ponad 5 GW, które powinny być realizowane po 2030 roku. W obliczu niedostatecznej dostępności terminali instalacyjnych, przy rosnącej ilości realizowanych projektów morskich farm wiatrowych w Europie posiadanie własnego, nowoczesnego terminala ma pozwolić Orlenowi w znaczącym stopniu ograniczyć ryzyko kolejnych inwestycji i pozwolić na bardziej elastyczne planowanie ich budowy.

Ponadto Offshore Wind Terminal Świnoujście ma być wynajmowany dla innych potencjalnych projektów. Będzie mógł służyć jako port instalacyjny lub marshallingowy nie tylko dla projektów realizowanych na Bałtyku, ale także dla inwestycji na wodach duńskich czy niemieckich na Morzu Północnym. Oferta terminala ma obejmować zarówno wstępny montaż turbin wiatrowych jak i rozładunek oraz załadunek, a także składowanie elementów wykorzystywanych do budowy farm wiatrowych. ORLEN Neptun rozważa również wykorzystanie jednego z nabrzeży do zadań oferowanych przez port serwisowy.

Obecnie budowa terminala przekroczyła półmetek. Realizowane są prace na lądzie oraz przy nowych nabrzeżach. Równolegle pogłębiany jest tor wodny na odcinku od Obrotnicy Mielińskiej do nowego terminala. Prowadzone są też intensywne prace w części hydrotechnicznej, by przebudować dwa istniejące nabrzeża. Będą one miały długość 246 i 249 metrów. Gotowe będą do przyjmowania bardzo ciężkich, wielogabarytowych ładunków. Do terminala będą przybijać największe dostępne na rynku ponad dwustumetrowe statki typu jack-up, które są przeznaczone do instalacji turbin o mocy 14 MW i większych.

Jak wielokrotnie podkreślali przedstawiciele Baltic Power spośród polskich projektów będzie miał jeden z najwyższych współczynników udziału local content w całym około 25-30 letnim cyklu życia farmy, tj. na etapie przygotowania, budowy oraz eksploatacji farmy. Projekt dąży do osiągniecia od 20 do 30% udziału local content, co jest zgodne z deklaracjami zawartymi w tzw. Umowie Sektorowej.