BalticWind.EU spytało liderów branży i kluczowych decydentów o ich ocenę osiągnięć minionego roku i prognozy na 2024. W dzisiejszym wywiadzie z serii “Baltic Sea Offshore Wind – 2024 Outlook” przedstawiamy opinię Ralpha Savage’a, Dyrektora, Global Development & Stakeholder Relations, Global Wind Organisation (GWO).

Co było najważniejsze dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w 2023 roku?

W ubiegłym roku zrodziło się poczucie, że nasza branża obudziła się w obliczu wyzwania związanego z rozwojem siły roboczej. Pojawiły się różne inicjatywy, a my ciężko pracowaliśmy, aby konsultować się i koordynować działania ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. Przykłady obejmują europejski Wind Power Action Plan i partnerstwa na rzecz umiejętności na dużą skalę w zakresie energii odnawialnej [Large-Scale Skills Partnerships for Renewable Energy]. Komisja Europejska obiecała ułatwić uruchomienie europejskich akademii umiejętności branżowych net-zero – w tym jednej dedykowanej sektorowi wiatrowemu. Jest to następstwem innych bardziej ukierunkowanych projektów, takich jak T-Shore i Flores, oba finansowane przez UE, które pracują nad dostosowaniem programów dalszej edukacji do szkoleń branżowych, takich jak standardy GWO.

Jakie są najważniejsze wyzwania dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w 2024 roku?

Musimy zapewnić skuteczną współpracę między decydentami politycznymi, przemysłem i edukacją publiczną, aby ambitne plany, takie jak wielkoskalowe partnerstwa KE na rzecz energii odnawialnej, mogły nabrać kształtu w obszarze rozwoju siły roboczej. Opierając się na dobrej pracy, jaką nasz sektor już wykonał, priorytetem będzie standaryzacja szkoleń i zdefiniowanie ról zawodowych w budownictwie, instalacji, eksploatacji i konserwacji.

Na czym związanym z morską energetyką wiatrową skupisz się szczególnie w 2024 roku?

Budowanie głębszych więzi w ramach przemysłu i rządów. Nasze prognozy siły roboczej opracowane we współpracy z Global Wind Energy Council stały się punktem odniesienia dla interesariuszy poszukujących wiarygodnego źródła informacji na temat liczby osób potrzebnych w ciągu najbliższych pięciu lat budowy i instalacji. Należy to zrozumieć w kontekście ról zawodowych i ścieżek zatrudnienia, abyśmy mogli bezpiecznie ułatwić transformację energetyczną.