DNV odgrywa kluczową rolę w rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej. Dzięki unikatowej wiedzy technologicznej wspiera deweloperów w zwiększeniu wydajności projektów morskich na różnych etapach ich rozwoju. DNV świadczy również usługi certyfikacyjne dla sektora OZE. O rozwoju morskiej energetyki wiatrowej i postępujące elektryfikacji rozmawiamy z dyrektorem generalnym obszaru biznesowego Energy Systems w DNV, Ditlewem Engelem, który uczestniczył w konferencji WindEurope Electric City 2021. BalticWind.EU jest partnerem medialnym wydarzenia.

Dostawcy usług ubezpieczeń i zarządzania ryzykiem odgrywają ważną rolę w realizacji ambitnych celów klimatycznych krajów i firm. Engel przypomniał, że każdego roku DNV przygotowuje raport “Energy Transition Outlook”, przedstawiający perspektywę rozwoju sektora energetyki.

– Prognozujemy w nim najbardziej prawdopodobny naszym zdaniem wynik dla przyszłości energetycznej, w dużym stopniu związany z kosztami energii. Prognoza ta pokazuje, że osiągniemy w skali światowej wzrost temperatury na poziomie 2,3 stopni Celsjusza, bez uwzględnienia kolejnych rozwiązań. To oczywiście nie doprowadzi nas do osiągnięcia celu Porozumienia Paryskiego. Zdecydowaliśmy się przygotować raport, który nazwaliśmy “Droga do Zera Netto”, w którym chcielibyśmy opisać, czy, lub miejmy nadzieję, kiedy, mamy zamiar osiągnąć cele paryskie, co trzeba będzie zrobić w dziesięciu regionów na świecie. Każdy z punktów startowych jest inny i muszą być realizowane różne działania, czy to w Europie, czy w Azji, czy w Ameryce. Każdy może wejść na naszą stronę internetową i pobrać opracowanie za darmo – powiedział Engel.

DNV spodziewa się ogromnego rozwoju odnawialnych źródeł energii, a jednym z głównych czynników są spadające koszty rozwoju projektów takich jak morska energetyka wiatrowa.

– W raporcie wskazujemy “byczą” prognozę dla absorpcji odnawialnych źródeł energii, zarówno lądowej energetyki, morskich wiatraków i fotowoltaiki na całym świecie. Myślę, że wiele osób stwierdzi zgodnie, że w chwili obecnej wiele się wydarzyło w branży OZE. W raporcie dostosowaliśmy koniec do początku. Oczekujemy, że w nadchodzących latach i dekadach nastąpi ogromne skalowanie globalnej sektora energetycznego, w tym wokół Morza Bałtyckiego, dlatego, że koszty produkcji energii ze źródeł odnawialnych stale spadają i są bardzo niskie – wyjaśnił ekspert DNV.


Kluczowy będzie rozwój infrastruktury przesyłowej i sieci

Engel wskazuje na wyzwania związane z rozwojem OZE, w szczególności morskiej energetyki wiatrowej. Branża posiada już narzędzia, jednak w dalszym ciągu jest rozwój przemysłu.

– Jesteśmy dużymi “technologicznymi optymistami”. Wierzymy, iż dysponujemy większością narzędzi, które pozwolą nam to zrealizować. Wielkim wyzwaniem, jakie przed nami stoi, jest to, jak skalować, jak zbudować na masową skalę morską energetykę wiatrową na Bałtyku, jak wyprodukować zielony wodór, itd. Skalowanie przemysłu jest prawdopodobnie największym wyzwaniem, jakie nas czeka. Nie jest to raczej dyskusja o tym, jakie technologie należy zastosować, ale raczej kwestia wykorzystania technologii, które już znamy i które działają na całym świecie, ich wdrożenia i skalowania. Bardzo ważna jest też na przykład budowa sieci. Chodzi tak naprawdę o wykorzystanie narzędzi, które znamy i zastosowanie ich również na Morzu Bałtyckim – wyjaśnił Engel.

Przejście od świata informacji do świata elektryfikacji

Elektryfikacja oraz rola energetyki wiatrowej w tym procesie to główny temat tegorocznej edycji Electric City 2021. Engel wskazuje, że świat elektryzuje się w niespotykanym dotąd tempie – Wszystko staje się elektryczne. Na przykład, jeśli weźmiemy pod uwagę przemysł samochodowy i elektromobilność, będziemy świadkami masowego upowszechniania się pojazdów elektrycznych, i to nie tylko ze względu na klimat i redukcję CO2. Dzieje się tak również dlatego, że koszt produkcji pojazdu elektrycznego będzie wkrótce tańszy niż koszt produkcji silnika spalinowego napędzanego benzyną. Tylko z punktu widzenia kosztów zakup pojazdu elektrycznego w przyszłości będzie znacznie tańszy, a to oczywiście oznacza, że nastąpi ich masowe rozpowszechnienie. Zakup pojazdu elektrycznego dotyczy kwestii nie tylko dostania się z domu do biura, ale kiedy pojazd elektryczny można podłączyć do sieci. Tak więc pojazd elektryczny to bateria na kółkach, a kiedy ma się jej wystarczająco dużo, staje się ważną częścią integracji przyszłych systemów energetycznych, a nie tylko samochodem, który zajmuje miejsce na parkingu. Kiedy więc mówi się “elektryczne miasto”, widzimy, że świat na wiele sposobów się elektryzuje, co oczywiście musi być realizowane z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju. Przewidujemy masową rozbudowę odnawialnych źródeł energii, a koszty wciąż spadają. Niezależnie od tego, czy mówimy o elektromobilności i OZE, kluczowa jest odpowiedź jak wdrożyć technologię na jak najszybszą skalę. Przechodzimy więc od świata informacji do świata elektryfikacji – powiedział Engel.

Jego zdaniem, najważniejszą rzeczą, która sprawi, że system będzie działał szybciej, jest zrozumienie, w jaki sposób można go skalować. Problem polega na tym, że należy zaprojektować system tak, aby o wiele łatwiej można było go rozbudowywać.

– DNV zostało poproszone przez Komisję Europejską o przeprowadzenie studium “Promotion”, które analizuje przyszłe zapotrzebowanie na energię z sieci w celu budowy ogromnych morskich farm wiatrowych w UE. Nie można budować morskiej energetyki wiatrowej, jeśli nie myśli się o tym, jak poradzimy sobie z siecią. Największą i najważniejszą rzeczą, jaką możemy teraz zrobić, jest działanie i wdrożenie. I oczywiście upewnić się, że projektujemy systemy w taki sposób, aby było to możliwe. Nie chodzi tu o tworzenie czy wymyślanie nowych technologii. Chodzi o wdrażanie technologii, które już mamy, o których wiemy, że działają i które rozumiemy. Dlatego kluczową kwestią dla rządów jest opracowanie planów na lata 2022, 2023, 2024, 2025 i zapewnienie, że będzie to stale realizowane – powiedział Ditlev Engel.