Nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych, nad którą pracuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ma na celu usprawnienie procesu inwestycyjnego w tym sektorze. Jednym z kluczowych elementów proponowanych zmian jest wprowadzenie możliwości ustalania różnych cen maksymalnych w ofertach aukcyjnych dla poszczególnych grup projektów offshore.
Celem tej regulacji jest zwiększenie efektywności kosztowej systemu wsparcia dla morskich farm wiatrowych, zwłaszcza w kontekście II fazy rozwoju, w której wytwórcy będą rywalizować o kontrakt różnicowy z ceną maksymalną w aukcjach zaplanowanych na lata 2025, 2027, 2029 i 2031.
Dlaczego różnicowanie cen?
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zwraca uwagę na zróżnicowanie obszarów wyznaczonych pod morskie farmy wiatrowe. Różne warunki geologiczne, głębokość wody czy odległość od brzegu mają bezpośredni wpływ na koszty budowy i eksploatacji takich farm. Ustalenie jednej, ujednoliconej ceny maksymalnej dla wszystkich projektów mogłoby prowadzić do sytuacji, w której projekty realizowane w obszarach o bardziej wymagających warunkach nie byłyby w stanie konkurować w aukcjach. W konsekwencji mogłoby to doprowadzić do fiaska aukcji, jeśli nie zgłosiłoby się wymagane minimum trzech ofert.
Co to oznacza w praktyce?
Dzięki nowemu rozwiązaniu rząd będzie mógł dostosować poziom wsparcia do specyfiki poszczególnych projektów. Teoretycznie, farmy wiatrowe zlokalizowane na trudniejszym terenie lub bardziej oddalone od brzegu mogłyby liczyć na wyższe wsparcie. Z drugiej strony, projekty zlokalizowane w obszarach o korzystniejszych warunkach mogłyby otrzymać mniej korzystne warunki wsparcia.
Jakie są potencjalne skutki tej zmiany?
Z jednej strony, zróżnicowanie cen maksymalnych może przyczynić się do bardziej sprawiedliwego podziału środków publicznych i zwiększyć atrakcyjność inwestycji w morskie farmy wiatrowe w różnych regionach. Z drugiej strony, może prowadzić do sytuacji, w której projekty o niższych kosztach produkcji będą miały przewagę konkurencyjną, co może ograniczyć rozwój projektów w obszarach o większym potencjale energetycznym, ale jednocześnie o trudniejszych warunkach.
Projekt nowelizacji ustawy ma zostać przyjęty przez rząd do końca tego roku.
Źródło: ministerstwo klimatu