Nowy rząd niemiecki już funkcjonuje. Koalicja Socjaldemokratów, Zielonych i Liberałów nazywa się “rządem klimatycznym”. Politycy uzgodnili, że Niemcy powinny wycofać się z energetyki węglowej wcześniej niż planowano – w miarę możliwości w 2030 roku. Do osiągnięcia tego celu potrzebne będzie znacznie więcej energii odnawialnej. Mają więc ambitne plany rozwoju energetyki wiatrowej – zarówno lądowej, jak i morskiej – wskazała WindEurope w oświadczeniu.
Nowy rząd chce, aby do 2030 r. energia elektryczna pochodziła w 80% ze źródeł odnawialnych, w porównaniu z wcześniejszym celem wynoszącym 65%. Jest to zgodne z zaproponowanym przez UE nowym, 40-procentowym celem w zakresie energii odnawialnej na rok 2030. Nowy rząd zwiększył również przewidywane zużycie energii elektrycznej w 2030 r. do 680-750 TWh – co oczywiście sprawia, że cel dotyczący 80% energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych staje się jeszcze bardziej ambitny.
W ostatnich latach ekspansja morskiej energetyki wiatrowej w Niemczech uległa spowolnieniu z powodu wąskich gardeł w planowaniu i wydawaniu pozwoleń. Nowy rząd chce przyspieszyć proces planowania i ułatwić krajom związkowym wydawanie zezwoleń. Chce również przeznaczyć 2% terytorium Niemiec na lądowe elektrownie wiatrowe. Można podjąć pewne natychmiastowe działania w zakresie ograniczeń dotyczących wojska i lotnictwa, aby uwolnić kilka GW, ale potrzeba czasu, aby reformy w zakresie wydawania pozwoleń i planowania zaczęły przynosić efekty.
Nowy rząd dąży również do uproszczenia procedur wydawania pozwoleń na modernizację istniejących farm wiatrowych. W Niemczech ma to naprawdę duże znaczenie – ponad 8 GW z 55 GW mocy lądowej energetyki wiatrowej jest już starsze niż 20 lat.
– Nowy niemiecki rząd ma bardzo obiecujące ambicje w zakresie energetyki wiatrowej. Doskonale, że dostrzega problemy z pozwoleniami na lądową energetykę wiatrową i jest zdeterminowany, aby je rozwiązać – oraz ułatwić modernizację istniejących farm wiatrowych. Dobrze również, że rząd chce zarezerwować 2% terytorium Niemiec dla lądowej energii wiatrowej. I że podniósł cel dla morskiej energetyki wiatrowej na rok 2030 – komentuje prezes WindEurope, Giles Dickson.
Rząd znacznie zwiększył ambicje Niemiec w zakresie morskiej energetyki wiatrowej. Podniósł cel na rok 2030 z 20 GW do 30 GW oraz chce zainstalować 40 GW do 2035 roku i 70 GW do 2045 roku. Obecnie Niemcy posiadają 7,7 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej.
Co z nowym celem dla lądowej energii wiatrowej? Cóż, rząd oczekuje, że lądowa energia wiatrowa wypełni lukę pomiędzy wszystkimi innymi źródłami odnawialnymi (w tym morską energetyką wiatrową) a celem 80% energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych. W praktyce oznacza to, że Niemcy będą potrzebować od 85 do 125 GW mocy w lądowej energetyce wiatrowej do 2030 roku. Dziś posiadają 56 GW.
Źródło: WindEurope