Fiński rząd podjął dziś decyzję w sprawie przepisów dotyczących energii wiatrowej i słonecznej, które zostaną uwzględnione w nowej ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym. Stała odległość 1250 metrów między turbinami wiatrowymi a domami uniemożliwiłaby rozwój energetyki wiatrowej w południowej Finlandii i na terenach przemysłowych. Proponowane przepisy dotyczące energii słonecznej mogą ograniczyć sektor, który dopiero zaczyna się rozwijać, nakładając niepotrzebnie surowe regulacje na wczesnym etapie.
Według Ministerstwa Środowiska przepisy dotyczące energii wiatrowej zostaną znacznie zaostrzone. Stała odległość 1250 metrów między turbinami wiatrowymi a domami zastępuje obecne podejście oparte na oddziaływaniu znacznie bardziej rygorystycznym modelem. W praktyce ustalona odległość wykluczy energię wiatrową z południowej Finlandii i wielu terenów przemysłowych.
„Oznacza to, że turbiny wiatrowe nie będą mogły być już budowane w południowej Finlandii ani na terenach przemysłowych. Do tej pory odległości w Finlandii były oparte na rzeczywistym wpływie turbin wiatrowych, a obecnie przepisy są wyraźnie zaostrzane. Wymóg stałej odległości osłabia zdolność Finlandii do zwiększenia krajowej produkcji energii elektrycznej tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna i wykorzystywana” – mówi Anni Mikkonen, dyrektor generalny Renewables Finland.
Oczekuje się, że w najbliższych latach zużycie energii elektrycznej podwoi się, a energia wiatrowa jest najtańszym i najszybszym sposobem na zwiększenie produkcji czystej energii elektrycznej w Finlandii.
„Utrata potencjału energii wiatrowej południowej Finlandii utrudnia zrównoważenie systemu elektroenergetycznego i osłabia bezpieczeństwo dostaw. Pozytywnym aspektem jest jednak to, że w propozycji rządu uwzględniono wyniki szeroko zakrojonych konsultacji, a w szczególności obawy gmin dotyczące osłabienia lokalnej kontroli demokratycznej nad produkcją energii” – mówi Matias Ollila, dyrektor ds. public relations w Renewables Finland.
Niepotrzebnie surowe przepisy dotyczące energii słonecznej
Rząd zdecydował, że elektrownie słoneczne o powierzchni co najmniej 50 hektarów muszą zawsze przechodzić procedurę zagospodarowania przestrzennego. Według Renewables Finland zwiększa to regulacje dotyczące energii słonecznej na skalę przemysłową w sposób niezgodny z celem rządu, jakim jest usprawnienie procesu wydawania pozwoleń.
„Decyzja rządu nakłada nadmierne regulacje na sektor, który wciąż znajduje się w początkowej fazie rozwoju. Krajowa energia słoneczna zmniejsza emisje, wspiera wzrost gospodarczy i poprawia stabilność systemu elektroenergetycznego. Kategoryczny próg zagospodarowania przestrzennego ogranicza zdolność gmin do samodzielnego podejmowania decyzji dotyczących zagospodarowania terenu i niepotrzebnie obciąża lokalne organy planistyczne, które już borykają się z ograniczonymi zasobami. Jest to sprzeczne z zasadami samorządności lokalnej i dobrymi zasadami planowania przestrzennego” – mówi Klaara Tapper, kierownik ds. public relations w Renewables Finland.
Rząd zamierzał również promować wykorzystanie dawnych terenów produkcji torfu do rozwoju energetyki słonecznej. Proponowane regulacje nie wspierają tych celów.
„Sztuczne wymogi dotyczące podziału na strefy zwiększają koszty projektów i utrudniają budowę elektrowni słonecznych, w tym na dawnych terenach wydobycia torfu. Finlandia dopiero zaczyna rozwijać energetykę słoneczną na skalę przemysłową. Sektor ten potrzebuje przewidywalnych warunków działania, które umożliwią inwestycje i będą wspierać transformację energetyczną w sposób sprawiedliwy i zrównoważony regionalnie. Nadmierna regulacja niepotrzebnie spowalnia pozytywny rozwój” – dodaje Tapper.
Źródło: Renewables Finland





