Jak informują litewskie media, Łotwa nie wyraziła sprzeciwu odnośnie budowy dużej morskiej farmy wiatrowej przy wspólnej granicy. O tym poinformowali ministrowie środowiska Litwy i Łotwy.
Litewski minister środowiska Simonas Gentvilas po spotkaniu Bałtyckiej Rady Ministrów Środowiska w Kłajpedzie powiedział, że ocena oddziaływania na środowisko (OOŚ) przyszłej farmy wiatrowej na Litwie zostanie zakończona jeszcze w 2022 roku. Z planami zapoznała się także Łotwa. Jest ona szczególnie zainteresowana, gdyż turbiny wiatrowe będą znajdowały się zaledwie 3 km od jej granicy. Gentvilas poinformował, że Łotwa nie ma nic przeciwko projektowi – informuje agencja LETA- BNS.
– Nie ma z tym problemu, musimy współpracować i nie blokować się wzajemnie. Rozmawialiśmy o tym, jak można przyspieszyć ten proces, ponieważ po zakończeniu oceny będzie można uzyskać pozwolenia na budowę i ogłosić przetargi – powiedział Gentvilas.
W 2023 roku planowana jest pierwsza aukcja dla offshore wind na Litwie.
Z kolei Minister Ochrony Środowiska i Rozwoju Regionalnego Łotwy Arturs Toms Pless podkreślił, że projekt morskiej farmy wiatrowej jest bardzo ważny dla wszystkich krajów bałtyckich ze względu na uniezależnienie się do importu surowców energetycznych z Rosji. Podkreślił istotę rozwoju turbin wiatrowych na lądzie i morzu.
Źródło: LETA-BNS