Paweł Wróbel, BalticWind.EU: Prawo UE o Odbudowie Przyrody określi cele i obowiązki w zakresie odbudowy w szerokim zakresie ekosystemów lądowych i morskich. Jak ma to wyglądać w praktyce w przypadku obszarów morskich w UE?
Virginijus Sinkevičius, Komisarz UE ds. Środowiska, Oceanów i Rybołóstwa: Wniosek legislacyjny obejmuje cele dotyczące ekosystemów morskich. Będziemy zwracać uwagę w szczególności na ważne siedliska tarła i podchowu ryb, siedliska gatunków morskich, takich jak delfiny, rekiny i ptaki morskie, a także siedliska, które przynoszą znaczące korzyści w zakresie łagodzenia zmian klimatu, takie jak trawy morskie lub dno osadowe. Odtworzenie ekosystemów morskich pozwoli na odbudowę zasobów rybnych, zapewniając rybakom korzyści gospodarcze i społeczne wynikające ze zwiększonych połowów.
Odtworzenie siedlisk gatunków będzie wymagało zarówno odtworzenia siedlisk dna morskiego – ich własnych żerowisk – jak i odtworzenia większych obszarów słupa wody, z których korzystają w trakcie swojego życia, w tym do migracji. Zasadniczo odbywa się to poprzez ograniczenie pewnych presji, które wpływają na jakość siedliska, takich jak podwodny hałas, zanieczyszczenia i skażenia. W tym celu państwa członkowskie mogą opierać się na metodach i środkach ustanowionych na mocy dyrektywy ramowej w sprawie strategii morskiej (MSFD).
Najbardziej rozpowszechnione oddziaływanie środowiskowe na siedliska dna morskiego pochodzi od narzędzi połowowych mających kontakt z dnem. W praktyce ponad 95% wszystkich fizycznych zaburzeń dna morskiego pochodzi z połowów włokiem dennym, które są prowadzone na 85% obszarów wód UE nadających się do połowów. Poza szczegółowymi i wymiernymi celami dotyczącymi odbudowy siedlisk dna morskiego na mocy prawa o odbudowie przyrody, nadchodzący plan działania Komisji na rzecz zachowania zasobów rybnych i ochrony ekosystemów morskich będzie dalej kontynuował to podejście.
Jakie są konkretne wyzwania związane z odbudową zniszczonych ekosystemów w obszarze Morza Bałtyckiego?
Pogorszenie różnorodności biologicznej w Morzu Bałtyckim jest wynikiem presji ze strony różnych działań człowieka, które są dodatkowo nasilane przez zmiany klimatyczne. Większość gatunków ryb, ptaków i ssaków morskich, jak również siedliska w Morzu Bałtyckim są obecnie w niezdrowym stanie. W skali regionalnej prawie 100 gatunków jest zagrożonych wyginięciem. Wpływa to na zdrowie zasobów rybnych, ale także na zdrowie społeczności nadmorskich, które są od nich uzależnione.
Eutrofizacja pozostaje głównym zagrożeniem środowiskowym dla Morza Bałtyckiego i wpływa na cały ekosystem. Z jej powodu duże obszary Morza Bałtyckiego stają się niezdolne do podtrzymywania życia morskiego (“martwe strefy”). Eutrofizacja jest spowodowana nadmiernym wprowadzaniem do wody składników odżywczych, pochodzących głównie z rolnictwa.
Morze Bałtyckie pozostaje również pod silnym wpływem substancji niebezpiecznych i odpadów morskich. Oba te czynniki pochodzą z szerokiego zakresu działalności człowieka na lądzie i na morzu: przemysłu, działalności rekreacyjnej lub turystycznej oraz przypadkowego lub celowego zrzucania odpadów.
Przyjęty w październiku 2021 roku Bałtycki Plan Działań HELCOM zapewnia konkretne działania w celu rozwiązania tych kwestii poprzez przywrócenie i zapewnienie właściwej ochrony różnorodności biologicznej Morza Bałtyckiego. W szczególności ma na celu rozwój efektywnie zarządzanej i ekologicznie spójnej sieci morskich obszarów chronionych, minimalizowanie zakłóceń gatunków, ich siedlisk i szlaków migracyjnych spowodowanych działalnością człowieka oraz zmniejszenie presji ze strony człowieka, która prowadzi do braku równowagi w sieci pokarmowej.
Wszystkie kraje bałtyckie muszą teraz wskazać swoje ambicje polityczne i wdrożyć ten plan działania. Oznacza to ustalenie konkretnych celów politycznych i wiążących środków mających na celu ograniczenie eutrofizacji, przełowienia i zmierzających w kierunku zerowego zanieczyszczenia netto oraz zrównoważonej ekologicznie działalności związanej z morzem. Oznacza to również uzyskanie międzysektorowego wsparcia politycznego w celu wdrożenia planu, zapewnienie środków finansowych na realizację planu oraz przełożenie go na krajowe polityki i strategie w celu dostosowania wszystkich odpowiednich sektorów.
Jest to wyzwanie, lecz można tego dokonać dzięki wspólnej działalności.
Bioróżnorodność staje się jednym z kluczowych tematów dla inwestorów offshore. W jaki sposób proponowane prawo o ochronie przyrody może wpłynąć na inwestycje w morską energetykę wiatrową w UE?
Aby walczyć z kryzysem klimatycznym, odbudowa ekosystemów morskich jest równie ważna jak rozwój energii odnawialnej. Te dwa działania nie muszą się wzajemnie wykluczać.
Zgodnie z założeniami unijnej strategii ochrony bioróżnorodności, priorytetowo traktujemy i wspieramy rozwiązania typu win-win, które pozwalają na odbudowę środowiska naturalnego przy jednoczesnej rozbudowie rozwiązań z zakresu energii odnawialnej. Na przykład energia oceaniczna, w tym strategicznie zaplanowane morskie farmy wiatrowe, które pozwalają również na odbudowę zasobów ryb lub odtworzenie siedlisk dna morskiego poprzez usunięcie innych presji, takich jak rybołówstwo. Inne przykłady win-win obejmują rurociągi łączące się ze stałym lądem, które obejmują struktury umożliwiające schronienia dla ryb.
Szacuje się, że tylko 3-4% obszaru morskiego jest potrzebne do rozwoju morskich źródeł energii, a nie wszystkie inwestycje będą miały negatywny wpływ na ekosystemy. Morskie farmy wiatrowe mogą kwalifikować się jako dodatkowe obszary chronione (“Inne skuteczne środki ochrony obszarowej według definicji ONZ”), gdzie ochrona jest osiągana głównie jako produkt uboczny innego zarządzania. Obszary takie mogą odgrywać znaczącą rolę w ochronie i odbudowie morskiej różnorodności biologicznej. Komisja opublikowała wytyczne dotyczące sposobu zaliczania tych obszarów na poczet unijnego celu ochrony różnorodności biologicznej.
Do państw członkowskich będzie należała decyzja, gdzie dokładnie realizować działania w ramach krajowych planów odbudowy przyrody, z uwzględnieniem powiązań z łagodzeniem skutków zmiany klimatu, dostosowaniem do zmiany klimatu i zapobieganiem katastrofom. Aby wesprzeć państwa członkowskie w określaniu obszarów, na których można szybko rozmieścić nowe instalacje do produkcji energii z odnawialnych źródeł wiatrowych i słonecznych, dysponujemy obecnie narzędziem cyfrowym (tj. Energy and Industry Geography Lab), które pomaga uwzględnić kwestie energetyczne, przemysłowe i środowiskowe podczas planowania projektów.
Biorąc pod uwagę ogromną skalę inwestycji w morską energię wiatrową, które są planowane w UE, czy i jaka powinna być rola inwestorów z sektora morskiej energii wiatrowej w osiągnięciu celów związanych z naprawą szkód wyrządzonych w przyrodzie Europy do 2050 r.?
Szybkie wdrażanie odnawialnych źródeł energii nie powinno odbywać się kosztem naszego środowiska. Potrzebujemy zarówno autonomii energetycznej, jak i zdrowej przyrody, aby być odpornym na przyszłe wstrząsy i skutki zmiany klimatu. Potrzebne jest długoterminowe planowanie strategiczne i zintegrowane podejście, aby zapewnić, że rozwój energii odnawialnej nie odbywa się kosztem przyrody i różnorodności biologicznej.
Inwestorzy działający w sektorze morskim mogą przyczynić się do promowania rozwiązań korzystnych dla wszystkich stron i zapewnić zrównoważoną działalność na morzu, zobowiązując się na przykład do wprowadzenia w życie zasady “zero zrzutów” w odniesieniu do wszystkich chemikaliów i substancji stosowanych i wytwarzanych podczas eksploatacji platform morskich. Inwestorzy mogliby również podjąć działania w zakresie opracowania środków łagodzących ciągły podwodny hałas generowany przez morskie farmy wiatrowe.
Co Pana zdaniem jest najważniejszym priorytetem, jeśli chodzi o zapewnienie przejścia przemysłu na czystszą energię, przy jednoczesnej ochronie środowiska i osiągnięciu celu neutralności klimatycznej do 2050 r.?
Przemysł może stać się siłą transformacyjną i kluczowym motorem w walce ze zmianami klimatu. Z jednej strony, to on powoduje problem, spalając węgiel i zużywając zasoby. Ale z drugiej strony to właśnie tam znajdziemy rozwiązania.
Najważniejszym priorytetem musi być uczynienie cyrkularności normą przemysłową. Dzięki temu nasze relacje z przyrodą wrócą do równowagi. Oznacza to zastosowanie zasady obiegu zamkniętego w pozyskiwaniu materiałów, projektowaniu produktów do ponownego wykorzystania, tworzeniu takich modeli biznesowych, racjonalizacji działań, budowaniu bardziej lokalnych łańcuchów dostaw i jak najlepszym wykorzystaniu odpadów przemysłowych.
Jeśli nadal będziemy zużywać zasoby w obecnym tempie, zużycie materiałów i wytwarzanie odpadów dramatycznie wzrośnie, a do 2050 roku będziemy zużywać równowartość trzech planet Ziemi każdego roku. Istnieje więc oczywista potrzeba zmniejszenia zużycia dziewiczych zasobów naturalnych.
Oczekuje się, że w ciągu najbliższych 10 lat odpady z infrastruktury energetycznej wzrosną nawet 30-krotnie. Odpady te są często bogate w zasoby, zawierają pierwiastki ziem rzadkich i cenne materiały, takie jak stal i miedź. Istnieją więc znaczne możliwości recyklingu metali i innych cennych zasobów z powrotem do systemów produkcyjnych, co pozwala uniknąć zużycia surowców.
To dobry pomysł na biznes, więc łatwo zauważyć, że staje się on priorytetem dla coraz większej liczby firm. A teraz, w obliczu kryzysu energetycznego, zwiększa to również naszą strategiczną autonomię i sprawia, że Europa jest mniej zależna od importu z Rosji.