W ubiegłym miesiącu Francja opublikowała wyniki aukcji na 250 MW pływających farm wiatrowych u wybrzeży południowej Bretanii (AO5). Zwycięska oferta została przyznana po cenie 86 EUR/MWh – rekordowo niskiej dla pływającej morskiej energii wiatrowej. Rządy nie powinny jednak uznać tego za nowy punkt odniesienia dla rozwoju pływających elektrowni wiatrowych w Europie.
W dniu 15 maja Francja opublikowała wyniki pierwszej w Europie pływającej aukcji dla morskich farm wiatrowych na skalę komercyjną. Aukcja była konkurencyjna. Wstępnie zakwalifikowało się 10 konsorcjów, a 6 ostatecznie złożyło oferty. Zwycięska oferta opiewała na 86 EUR/MWh, czyli znacznie poniżej pułapu 140 EUR/MWh.
Pływające elektrownie wiatrowe to stosunkowo młoda branża. Ryzyko techniczne i handlowe jest nadal dość wysokie. Na dzień dzisiejszy w Europie działa 208 MW pływających farm wiatrowych, rozmieszczonych głównie na 4 małych farmach wiatrowych. Jest zbyt wcześnie, aby określić, jaki będzie przedział cenowy dla pływających elektrowni wiatrowych na dużą skalę w Europie.
Specyfika francuskiego przetargu
Ceny pływających elektrowni wiatrowych będą się znacznie różnić w całej Europie – między krajami, ale także w zależności od lokalizacji. Ten francuski przetarg był wyjątkowy pod wieloma względami.
Po pierwsze, deweloperzy projektów nie muszą płacić za podłączenie do sieci, ani za kable eksportowe, ani za podstację morską. Francuski operator systemu przesyłowego RTE zbuduje i będzie obsługiwał połączenie sieciowe oraz pokryje jego koszty. Po drugie, warunki na miejscu były wyjątkowo dobre, z silnymi prędkościami wiatru i korzystnymi głębokościami wody. Po trzecie, oferowany kontrakt różnicowy (CfD) jest solidnie indeksowany do inflacji, biorąc pod uwagę różne ceny surowców. Rzeczywista cena płacona po wybudowaniu farmy wiatrowej będzie wyższa niż 86 EUR/MWh.
“Gratulujemy zwycięzcom. Ale niech to nie zmyli Europejskich rządów, ta aukcja była wyjątkowa: zwycięska cena 86 EUR/MWh nie jest nowym punktem odniesienia dla pływającej energii wiatrowej w Europie”.
“Rządy muszą wziąć pod uwagę specyfikę tej konkretnej aukcji przy określaniu swoich budżetów aukcyjnych i cen pułapowych. Nie należy traktować ceny 86 euro/MWh jako punktu odniesienia. W przeciwnym razie możemy znaleźć się w podobnej sytuacji jak Wielka Brytania w zeszłym roku. Aukcja morskiej energetyki wiatrowej w Wielkiej Brytanii w 2023 r. miała niską cenę maksymalną, ponieważ przyjęto błędne założenia dotyczące kosztów – i nikt nie złożył oferty”, mówi Giles Dickson.
Francja musi zmienić swój projekt aukcji
W przetargu w Południowej Bretanii kryterium ceny stanowiło 75% całkowitej oceny poszczególnych ofert. 5% opierało się na solidności ustaleń umownych i finansowych. Pozostałe 25% przyznano na podstawie kryteriów związanych z rozwojem społecznym i terytorialnym, a także ochroną środowiska i zrównoważonym rozwojem.
To dobrze, że Francja stosuje kryteria prekwalifikacji i pozacenowe. Oraz że oferują szeroką indeksację.
Kryteria pozacenowe zastosowane w aukcji w Południowej Bretanii nie były jednak optymalne:
- Francuski regulator energetyczny (Commission de Regulation de l’Énergie) stwierdził, że kryteria 5% odporności powinny zostać wzmocnione w przyszłych aukcjach. WindEurope zgadza się z tym i wzywa rządy do uczynienia “zdolności do dostarczenia” wiążącym kryterium wstępnej kwalifikacji, zgodnie z unijną ustawą o zerowym zużyciu energii. Oferenci uzyskujący niskie wyniki w tym kryterium powinni zostać wykluczeni z aukcji.
- Aukcja w Południowej Bretanii zachęcała oferentów do budowy projektu z jak najmniejszą liczbą turbin. Zmusiło to oferentów do planowania projektów z turbinami wiatrowymi o mocy 20 MW i więcej – turbinami, które nie istnieją na obecnym rynku. Zwiększa to ryzyko projektu. Ryzyko, że oferenci będą musieli wybrać turbiny spoza Europy, co z kolei zagrozi bezpieczeństwu energetycznemu Europy i podważy cele francuskiego porozumienia w sprawie sektora offshore.
- Kryteria udzielenia zamówienia zastosowane w aukcji w Południowej Bretanii nie zapewniły niezbędnego zróżnicowania między ofertami. W odniesieniu do kryteriów rozwoju społeczno-terytorialnego wszyscy oferenci uzyskali maksymalną liczbę punktów, co skutecznie zwiększyło wagę kryterium ceny w różnicowaniu poszczególnych ofert.
Ważne jest, aby zmiany te zostały wprowadzone jak najszybciej. Francja prowadzi dwa kolejne przetargi na pływające elektrownie wiatrowe o mocy 250 MW każda (Med I+II). Jeszcze w tym roku uruchomione zostaną trzy kolejne aukcje morskiej energetyki wiatrowej. Dwie z nich będą aukcjami z dolną stawką o mocy 1 GW i 1,5 GW (AO7, AO8). Trzecią aukcją będzie aukcja pływająca dla farm wiatrowych o mocy 2,5 GW (AO9). Kolejna aukcja o mocy do 8-10 GW (AO10) może zostać przygotowana jeszcze w tym roku.
Aukcja w południowej Bretanii otwiera drzwi dla dużych ilości pływających morskich farm wiatrowych. Europa może mieć 3 GW pływającej morskiej energii wiatrowej do 2030 r., jeśli odpowiednie aukcje zostaną zakończone do końca 2025 r.
Źródło: WindEurope