Podczas WEBINARU NA ŻYWO Baltic Sea Offshore Wind 2024 Outlook kluczowe postacie europejskiego sektora energetycznego omówiły postępy i przeszkody napotykane w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, koncentrując się w szczególności na regionie Morza Bałtyckiego.
Naszymi rozmówcami byli:
- Morten Helveg Petersen, Poseł do Parlamentu Europejskiego
- Giles Dickson, Dyrektor Generalny WindEurope
- Barbara Głowacka, Członek Gabinetu Komisarz UE ds. Energii, Kadri Simson, Komisja Europejska
- Lasma Livzeniece, Dyrektor Wykonawcza w Łotewskim Stowarzyszeniu Energetyki Wiatrowej
- Daniel Badman, Dyrektor Generalny Szwedzkiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (SWEA)
- Dennis Kruse, wiceprezes zarządu WAB e.V. (Wind Industry and Hydrogen Association WAB e.V.)
3 Wnioski:
Wzmocnienie ram prawnych: Zobowiązanie do znacznego wzrostu mocy morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim do 2030 i 2050 roku jest niezwykłym osiągnięciem. Osiągnięcie tych celów wymaga jednak solidnych ram prawnych. Uczestnicy podkreślili znaczenie dyrektyw, takich jak dyrektywa w sprawie odnawialnych źródeł energii i dyrektywa w sprawie rynku energii elektrycznej, w ułatwianiu wdrażania energii odnawialnej i rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Ponadto plan działania UE w zakresie sieci odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu skutecznego połączenia morskich farm wiatrowych z lądem.
Wyzwania i możliwości: Choć morska energetyka wiatrowa cieszy się pozytywnym poparciem politycznym i handlowym, postęp w tej dziedzinie utrudniają różne wyzwania. Kwestie takie jak inflacja, wysokie stopy procentowe i zakłócenia w łańcuchu dostaw stanowią poważne przeszkody. Uczestnicy podkreślili jednak potrzebę ciągłego wysiłku i wdrażania, aby sprostać tym wyzwaniom i osiągnąć cele branżowe.
Rozwój łańcucha dostaw i dynamika specyficzna dla danego kraju: Rozwój projektów morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim zależy w dużej mierze od solidnego łańcucha dostaw. Zachęcające jest to, że w całym regionie dokonywane są znaczące inwestycje w infrastrukturę łańcucha dostaw, w tym w tworzenie zakładów produkcyjnych komponentów turbin wiatrowych. Jednak dynamika specyficzna dla danego kraju wpływa na tempo rozwoju. Podczas gdy niektóre kraje, takie jak Polska i Litwa, robią znaczne postępy, inne, takie jak Szwecja, napotykają przeszkody z powodu braku widocznego wsparcia rządowego i uznania sprawy jako pilnej. Ponadto zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego, szczególnie w kontekście wyzwań geopolitycznych i cyberbezpieczeństwa, pozostaje kluczowym aspektem rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim.
Barbara Głowacka, Członek Gabinetu Komisarz UE ds. Energii Kadri Simson, przypomniała, że na Morzu Bałtyckim mamy obecnie zobowiązanie do 22,5 GW do 2030 roku i 46,8 GW do 2050 roku. To naprawdę niezwykłe. Aby było to możliwe, znacznie wzmocniliśmy ramy prawne. “Kluczem jest dyrektywa w sprawie odnawialnych źródeł energii i dyrektywa w sprawie rynku energii elektrycznej, które pomogą usprawnić wdrażanie odnawialnych źródeł energii i morskiej energetyki wiatrowej. W szczególności, nie zapominajmy o planie działania UE w zakresie sieci, który ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia, że będziemy mogli podłączyć wszystkie farmy do lądu. Co ważne, mamy również pierwszą listę projektów morskich, które zostały uwzględnione na liście projektów będących przedmiotem wzajemnego zainteresowania i projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, w tym wyspę energetyczną Bornholm i projekty wiatrowe na Morzu Bałtyckim”.
Morten Helveg Petersen, Poseł do Parlamentu Europejskiego, zwrócił uwagę, że branża stoi przed wieloma wyzwaniami, aby osiągnąć swoje cele, jak widzieliśmy w 2023 roku. “Wszyscy znamy wiele przyczyn takiego stanu rzeczy, takich jak inflacja, wysokie stopy procentowe i kwestie związane z łańcuchem dostaw. Powiedziałbym, że istnieje wiele pozytywów z politycznego, komercyjnego punktu widzenia, wiele możliwości, a negatywami są oczywiście brak szybkości, brak wdrożenia oraz bardzo poważne i krytyczne kwestie w branży. Myślę więc, że to, co musimy wnieść do 2024 roku, to podstawowa koncepcja, że nie przychodzi to za darmo, że musimy naciskać, musimy zapewnić ich wdrożenie “.
Giles Dickson, Dyrektor Generalny WindEuropepodkreślił rozwój projektów offshore na Morzu Bałtyckim: “W ubiegłym roku byliśmy świadkami pierwszej w historii ostatecznej decyzji inwestycyjnej dla morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Pierwsze morskie farmy wiatrowe powinny zacząć działać w Polsce już za kilka lat. W zeszłym roku na Litwie odbyła się pierwsza aukcja, a teraz rozpoczęła się druga. Estonia rozpocznie swoją pierwszą aukcję w tym roku. Łotwa również wyraża do tego chęci. Dania przeprowadzi w tym roku aukcję trzech gigawatów morskiej energii wiatrowej wokół Bornholmu, a Finlandia prowadzi obecnie aukcje dzierżawy dna morskiego dla znacznych ilości mocy. Jesteśmy więc dość optymistyczni”.
Giles Dickson podkreślił również, że wiele dzieje się w zakresie rozwoju łańcucha dostaw, bez którego tak gigantyczne inwestycje nie będą możliwe: “W piątek w tym tygodniu Vestas położy kamień węgielny pod nową fabrykę w Szczecinie w Polsce, aby budować gondole i huby dla morskiej energetyki wiatrowej. Odbędzie się bardzo duża ceremonia. Wezmą w niej udział król i królowa Danii, a także dygnitarze z Polski. Vestas właśnie ogłosił, że zbuduje drugą fabrykę obok, produkującą łopaty do morskich turbin wiatrowych. To bardzo pozytywna wiadomość. Niedawno firma ogłosiła, że w Rostocku rozpocznie budowę nowej fabryki produkującej platformy dla stacji przekształtnikowych, które są potrzebne do podłączenia morskich farm wiatrowych do sieci. Fabryki w Finlandii i Szwecji, które produkują kable dla morskich farm wiatrowych, również są rozbudowywane, więc jesteśmy pewni, że łańcuch dostaw będzie w stanie zapewnić dostawy zarówno dla Bałtyku, jak i dla reszty Europy”.
Prezes WindEurope podkreślił, że jest jeden kraj w basenie Morza Bałtyckiego, w którym rozwój offshore nie jest tak dynamiczny, a tym krajem jest Szwecja: “Nie widzimy żadnych widocznych oznak wsparcia ze strony władz publicznych, rządu. Zamierzali zwrócić się do operatora systemu przesyłowego o zapewnienie przyłączenia do sieci. Teraz się z tego wycofali. Nie jest jasne, w jaki sposób zostaną zbudowane połączenia sieciowe z jakimikolwiek morskimi farmami wiatrowymi w Szwecji. Przyznawane są pewne pozwolenia, ale aktywne wsparcie ze strony rządu jest bardzo niewielkie, jeśli w ogóle istnieje, z szerszych powodów politycznych”.
Podczas dyskusji Daniel Badman, Dyrektor Generalny Szwedzkiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (SWEA),odniósł się do tej kwestii: “2023 to także rok, w którym branża wiatrowa stwierdziła, że jesteśmy gotowi do inwestowania w Szwecji, obecnie jest 16 projektów czekających na rządowe pozwolenie, które złożyło 16 projektów nie tylko na Morzu Bałtyckim, ale wokół szwedzkiego wybrzeża. W pełni zgadzam się z Gilesem, że mamy nieco inną sytuację, biorąc pod uwagę, że nie mamy systemu aukcyjnego i że mamy teraz nieco inną dyskusję w Szwecji. Wciąż brakuje nam poczucia pilności ze strony szwedzkich decydentów politycznych i dostrzeżenia przez nich, że należy to zrobić i to szybko”.
Z drugiej strony, Lasma Livzeniece, Wyrektor Wykonawcza Łotewskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej,podkreśliła też inny bardzo ważny aspekt bezpieczeństwa energetycznego: “Geopolityka pokazała, że żyjemy obok bardzo niebezpiecznego i agresywnego sąsiada. A nasza infrastruktura krytyczna wymaga opieki i bardzo efektywnej współpracy w zakresie cyberbezpieczeństwa. Są to więc niezwykle ważne aspekty. A ponieważ myślimy o wzmocnieniu istniejącej infrastruktury i budowie nowej na Morzu Bałtyckim, stanie się to jeszcze ważniejszym tematem”.
Podczas Baltic Sea Offshore Wind 2024 Outlook uczestnicy dowiedzieli się również o rozwoju sektora w Niemczech w tym roku i wyzwaniach, przed którymi stoi.
Dennis Kruse, Wiceprezes Zarządu Stowarzyszenia Przemysłu Wiatrowego i Wodorowego WAB e.V.,powiedział: “W projekcie Baltic Eagle od Iberdroli zobaczymy instalację; zainstalowane zostały już fundamenty, a kompletna instalacja zakończy się w ciągu tego roku. W tym projekcie zobaczymy 50 turbin wiatrowych firmy Vestas o łącznej mocy 476 megawatów. Jeśli chodzi o wyzwania, rozmawialiśmy już o ambicjach, ambitnych celach. Być może wiesz, że w Niemczech chcemy osiągnąć 30 gigawatów w 2030 roku i 70 gigawatów w 2045 roku, a przed nami naprawdę trudny czas, aby zainstalować ponad sześć gigawatów w 2029 roku i ponad dziewięć gigawatów w 2030 roku”.
Ogólnie rzecz biorąc, dyskusje podczas Baltic Sea Offshore Wind 2024 Outlook podkreśliły zarówno poczynione postępy, jak i przeszkody, które należy jeszcze pokonać w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w regionie.
Źródło: BalticWind.EU