Estońskie media donoszą, że ministerstwo środowiska zatwierdziło program oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ) dla morskiej farmy wiatrowej Saare. Elektrownia wiatrowa o mocy do 1400 MW będzie zainstalowana na wodach po zachodniej stronie wyspy Saaremaa. Program OOŚ został sporządzony przez firmę Roheplaan.
Według programu OOŚ, moc instalacji wiatrowej sięgnie maksymalnie 1400 MW, którą dostarczy 100 turbin wiatrowych. Oczekuje się, że średnica wirnika turbiny wiatrowej będzie wynosić 250-280 metrów, co spowoduje, że maksymalna wysokość turbiny wiatrowej może wynieść do 310 metrów.
Inwestycję będzie realizowała spółka Saare Wind Energy OÜ, która rozwija projekt od 2015 roku. Koszt inwestycji szacowany jest na 1,7 mld euro. Pod koniec 2017 roku firma złożyła wniosek o pozwolenia na budowę morskiej farmy wiatrowej. Jak informuje ERR, w 2019 roku rząd nie zgodził się na wydanie pozwolenia, ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego i narodowego, płynące ze strony Saare Wind Energy. Inwestor zaskarżył decyzję. W efekcie osiągnięto kompromis pomiędzy rządem a inwestorem, na podstawie które anulowano pierwotną decyzję. W maju 2020 roku rząd rozpoczął procedurę wydawania pozwoleń dla farmy morskiej.
Rok temu w październiku holenderska firma Van Oord Saare Wind Energy nabyła mniejszościowy pakiet 30 proc. udziałów w projekcie budowy farmy morskiej. Van Oord to firma rodzinna ze 150-letnim doświadczeniem w międzynarodowym budownictwie morskim. Główny nacisk kładzie na zadania związane z pogłębianiem, rozwojem infrastruktury w Holandii oraz budową morskiej infrastruktury wiatrowej, naftowej i gazowej. Vand Oord ma siedzibę w Rotterdamie.
Obecnie trwają badania dna morskiego w obszarze morskiej farmy wiatrowej planowanej u wybrzeży Saaremaa. Rozpoczęcie prac budowlanych przewiduje się w 2026 roku, natomiast zakończenie – w 2028 roku.
Źródło: ERR, BNS, The Baltic Times, Saare Wind Energy