We wrześniu informowaliśmy na łamach BalticWind.EU, że koncern energetyczny BP jest zainteresowany inwestycjami w polskim sektorze morskiej energetyki wiatrowej. Poinformował o tym Michał Obiegała, dyrektor ds. korporacyjnych BP Polska, podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Dziś przedstawiciel BP Polska odpowiada na nasze pytania. Obiegała podkreśla, że Polska jest wysoko na liście priorytetów Grupy Kapitałowej BP w zakresie offshore wind.

Michał Obiegała, Dyrektor ds. korporacyjnych BP w Polsce, informuje w komentarzu dla BalticWind.EU, że koncern widzisz szanse dla siebie w budowie i eksploatacji morskich farm wiatrowych. Wyjaśnia, że inwestycje w morskie farmy wiatrowe to element realizacji globalnej strategii BP. Zakłada ona, że do 2025 roku moc zainstalowana w OZE wzrośnie do 20 GW, a w perspektywie 2030 roku – do 50 GW.

BP angażuje się w projekty na całym świecie, szansa na partnerstwo z Aker

– Rok temu zawarliśmy strategiczne partnerstwo z norweską firmą Equinor i rozwijamy z nią projekt o mocy 4,4 GW na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Druga duża inwestycja realizowana jest wspólnie z niemiecką spółką EnBW – jest to farma wiatrowa o mocy 3 GW na Morzu Irlandzkim – wskazuje.

Informuje, że BP rozmawia również o kolejnych projektach na Morzu Północnym, np. na temat potencjalnego partnerstwa z firmą Aker, również na norweskim szelfie kontynentalnym.

W opinii naszego rozmówcy energetyka wiatrowa będzie odgrywała kluczową rolę w zmianach, jakie czekają polski miks energetyczny w nadchodzących dekadach. Jednymi z najlepszych odnawialnych źródeł energii, które mogą w tym pomóc są: energetyka wiatrowa, morska i lądowa oraz fotowoltaika.

Polska wśród priorytetów BP w obszarze morskiej energetyki wiatrowej

Obiegała wskazuje, ze perspektywy dla rozwoju branży offshore w Polsce są bardzo dobre m.in. ze względu na dobre warunki wietrzne i lokalizacyjne Bałtyku oraz plany polskiego rządu dotyczące rozbudowy tego sektora.

– Polska jest wysoko na liście priorytetów Grupy Kapitałowej BP w zakresie offshore. Jeżeli otoczenie regulacyjne i przepisy wykonawcze na to pozwolą, będziemy rozważać inwestycje w polski offshore wind w najbliższej perspektywie – wyjaśnia.

Kiedy mniej więcej może zapaść decyzja o zaangażowaniu BP w offshore wind w Polsce? Obiegała odpowiada, że BP aktywnie analizuje możliwości biznesowe w zakresie inwestycji w polski sektor offshore. Ostateczna decyzja zostanie podjęta po zakończeniu procesu legislacyjnego i dogłębnej analizie otoczenia regulacyjnego.

– Nadal oczekujemy wydania szeregu przepisów wykonawczych do tzw. ustawy offshore, które będą kluczowe dla zagospodarowania wybrzeża Morza Bałtyckiego w energetykę offshore’ową w przyszłości. Kluczowe w tym aspekcie będzie rozporządzenie o postępowaniu rozstrzygającym, na którego ostateczny projekt branża czeka i na temat którego dyskutuje ze stroną rządową. Ten projekt pokaże, na podstawie jakich kryteriów możliwe będą inwestycje w polski offshore w tzw. drugiej fali inwestycyjnej. Projekty mają stopę zwrotu w perspektywie 25–30 lat, więc chcemy być pewni, że inwestycje byłyby realizowane w stabilnym otoczeniu regulacyjnym. Bez takiej pewności trudno podjąć decyzję o zaangażowaniu w konkretne projekty – wyjaśnia.

Inwestycje w OZE przekształcą BP w nowoczesną grupę energetyczną

Pytamy także o opinię dyrektora BP, dlaczego OZE, w szczególności offshore wind, są atrakcyjnym dziś aktywem inwestycyjnym dla koncernów związanych z konwencjonalną energetyką. Obiegała tłumaczy w rozmowie z BalticWind.EU, że Zielony Ład i transformacja energetyczna będą w kolejnych dekadach wyznaczać kierunek rozwoju Europy, w tym także Polski, której miks energetyczny wciąż w większości opiera się na węglu. Według rządowych założeń jego udział będzie sukcesywnie spadać na rzecz odnawialnych źródeł energii (projekt KPEiK). Ten kierunek ma też poparcie społeczne – podkreśla. Dodaje, że założenia przyjętego przez Komisję Europejską Zielonego Ładu ściśle uzależniają europejską gospodarkę, finanse i nowe inwestycje od redukcji emisji CO2.

– Plan osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 roku ma stanowić oś dla rozwoju wszystkich branż – od rolnictwa po transport, energetykę, czy ubezpieczenia. Na budowanie niskoemisyjnej gospodarki Europa będzie przeznaczać setki miliardów euro rocznie. Polski rynek energetyczny w ciągu najbliższych 20 lat też zmieni się diametralnie. Na dużą skalę odejdziemy od energetyki opartej na węglu. Będziemy zmierzać w kierunku paliw przejściowych, m.in. gazu, a docelowo coraz bardziej opierać naszą energetykę i gospodarkę na odnawialnych źródłach energii – wyjaśnia Obiegała.

Polityka energetyczna Polski do 2040 roku (PEP 2040) zakłada, że pierwsza morska farma wiatrowa zostanie włączona do bilansu energetycznego za trzy-cztery lata. W perspektywie do 2030 roku moc zainstalowana w wiatrakach na polskiej części Bałtyku może sięgnąć 5,9 GW, a do 2040 roku – niemalże się podwoi. Ambitne plany w zakresie offshore ma także Unia Europejska. Opublikowana w listopadzie 2020 roku przez KE unijna strategia na rzecz energii z morskich źródeł odnawialnych zakłada, że moc zainstalowana zwiększy się z obecnych 12 GW do 60 GW w 2030 roku oraz do 300 GW do 2050 roku. Komisja zamierza uzupełnić ją o 40 GW energii oceanicznej oraz o inne powstające technologie, takie jak pływające elektrownie wiatrowe i pływające instalacje fotowoltaiczne do 2050 roku – podsumowuje przedstawiciel BP.

Według danych Forum Energii w ubiegłym roku w Polsce produkcja energii elektrycznej z OZE była najwyższa w historii i przekroczyła 25 TWh. O konieczności transformacji mówią już największe spółki energetyczne i paliwowe, a większość z nich realizuje inwestycje ukierunkowane na OZE i nowoczesną energetykę.

– W tym gronie jest też BP, której celem jest przekształcenie w nowoczesną grupę energetyczną. Według strategii BP ogłoszonej na początku 2020 roku, firma ograniczy wydobycie ropy naftowej i gazu na rzecz odnawialnych źródeł energii. Do 2030 roku zmniejszy wydobycie o 40 proc., ograniczając przy tym swoje emisje o ok. 1/3. W tym samym czasie 10-krotnie zwiększy wydatki na inwestycje w OZE i technologie niskoemisyjne, przeznaczając na nie co najmniej 5 mld dol. rocznie. Nowa strategia ma przekształcić koncern w nowoczesną grupę energetyczną, a w długiej perspektywie – do 2050 roku – przełożyć się na całkowitą zeroemisyjność – wyjaśnia nam Michał Obiegała.