Anders Sandin zwrócił się z liście do redakcji Gefle Dagblad z pytaniami dotyczącymi morskiej energetyki wiatrowej w Szwecji. „Myślę, że nikt nie jest przeciwny morskiej energetyce wiatrowej, ale wielu jest przeciwnych niszczeniu środowiska w celu jego ratowania – stwierdza. Spółka Svea Wind Offshore odnosi w odpowiedzi do realizacji projektu Utposten 2.

W liście do redakcji Sandin zadaje pytania dotyczące realizacji projektu Utposten 2 oraz takich kwestii jak recykling łopat wiatrowych, bezpieczeństwem dostaw energii w bezwietrzne i mroźne dni, finansowanie projektu oraz wpływu o środowiska. Autor listu przekonuje, że ten rodzaj infrastruktury powinien być w całości we władaniu Szwecji.

Do pytań odnieśli się w komunikacie prasowym Maria Brolin i Mattias Wärn, założyciele Svea Vind Offshore. Morska farma wiatrowa Utposten 2 może zacząć dostarczać odnawialną energię elektryczną już za kilka lat. Inwestycja o wartości 8-9 miliardów koron szwedzkich będzie znajdowała się raptem 15 km od stałego lądu. Przewiduje się budowę do 50 turbin do wysokości do 250-300 m. Inwestor czeka jeszcze na ocenę projektu przez radę miasta Gävle, która spodziewana jest jesienią. Prace nad farmą są prowadzone od 2016 roku, a pierwsza energią elektryczna może popłynąć już w 2025 roku, o ile uda się uzyskać wszystkie niezbędne pozwolenia. Morska farma mogłaby zwiększyć dostawy energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w regionie o 2 TWh rocznie, co odpowiada 40 proc. obecnego zużycia energii elektrycznej w regionie.

Photo: Svea Wind Offshore

Photo: Svea Wind Offshore Odnośnie pytania dotyczącego niezawodności dostaw energii przedstawiciele inwestora informują, że przemysł energochłonny tego regionu wyraźnie domaga się budowy morskich elektrowni wiatrowych. Nowoczesne turbiny wiatrowe dostarczają energię elektryczną przez około 90 proc. roku, a produkcja jest najwyższa w zimie, częściowo dlatego, że jest więcej wiatru.

Autor listu wskazał, że planowana energetyka wiatrowa to “niszczenie środowiska w imię jego ratowania”. Twierdzenie to jest godne uwagi – stwierdza Svea Vind Offshore. Największym zagrożeniem dla środowiska, w tym środowiska morskiego, są zmiany klimatyczne. Dlatego paliwa kopalne, które przyczyniają się do globalnego ocieplenia, muszą zostać zastąpione czystą energią. Rybołówstwo, ptactwo i reszta środowiska morskiego podlegają rygorystycznym wymogom środowiskowym. – Zainwestowaliśmy dziesiątki milionów euro w badania dzikiej przyrody prowadzone przez niezależnych ekspertów. Ocena oddziaływania na środowisko zgodnie z kodeksem ochrony środowiska została przedłożona do zatwierdzenia – wyjaśnia spółka.

Turbiny wiatrowe w 85-90 proc. nadają się do recyklingu. Na przykład betonowe fundamenty mogą być poddane recyklingowi, ale należy pamiętać, że często służą one jako schronienie dla życia organicznego, które może, między innymi, poprawić stan lokalnego rybołówstwa. Już dziś łopatki turbin mogą być częściowo lub w całości poddawane recyklingowi, a nowe technologie usprawniające recykling są stale rozwijane.