Po raz kolejny branża wiatrowa spotkała się w Serocku na zaproszenie Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW). Pierwsze morskie farmy wiatrowe pojawią się ok. 2026 roku, natomiast przed lądową energetyką wiatrową pojawia się nowy horyzont inwestycyjny. Jeszcze w tym roku w życie wejdą przepisy znoszące ograniczenia rozwoju sektora onshore.

Konferencja PSEW2022 to trzy-dniowe wydarzenie (13-15 czerwca), podczas którego prowadzone są dyskusje o przyszłości morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Tegoroczna konferencja skupiła ponad 2 tys. przedstawicieli polskich i zagranicznych firm z branży energetycznej oraz największe podmioty prowadzące procesy inwestycyjne na całym świecie, zarówno na lądzie, jak i na morzu. W dyskusjach wzięli też udział przedstawiciele rządu i samorządu. BalticWind.EU jest patronem medialnym wydarzenia.

Przedstawiciele branży wskazywali podczas konferencji, że Polsce nie uda się osiągnąć celów założonych w Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku (PEP2040) bez rozwoju energetyki wiatrowej.

– Z punku widzenia polskiej gospodarki i odbiorców energii, energetyka wiatrowa potrzebuje impulsu w postaci odblokowania zasady 10H i usunięcia pozostałych barier regulacyjnych, by obniżać ceny energii elektrycznej i gwarantować Polsce czyste powietrze i bezpieczeństwo energetyczne – powiedział Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

We wtorek uczestnicy usłyszeli zapowiedź kluczowej zmiany dla lądowej energetyki wiatrowej. Obecnie jej moc wynosi 7,3 GW (według danych ARE na koniec kwietnia 2022 roku). Rozwój lądowych wiatraków został skutecznie zablokowany ustawą w 2016 roku. Rząd wówczas wskazywał, że jest to odpowiedź na obawy społeczeństwa na zbyt dynamiczny rozwój farm wiatrowych w pobliżu miejsc zamieszkania. W praktyce tzw. ustawa odległościowa ograniczyła rozwój wiatraków w całej Polsce.

– Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy liberalizującej regułę 10H i skierował projekt pod obrady Rady Ministrów. Szacujemy, że dzięki liberalizacji tej zasady potencjał rozwoju lądowej energetyki wiatrowej może sięgnąć 10 GW mocy, w związku z tym do 2030 roku możemy prognozować, że łączna wartość energii z wiatru na lądzie w Polsce przekroczy 20 GW mocy zainstalowanej – powiedział podczas sesji głównej Ireneusz Zyska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska oraz pełnomocnik rządu ds. OZE.

Eksperci jak i branża jest zgodna co do tego, że Polska będzie mogła uniezależnić się od importu paliwo kopalnych z Rosji dzięki m.in. rozwoju OZE. Przełoży się to także na konkurencyjność polskiej gospodarki i rozwój rodzimych podmiotów.

– ORLEN Neptun I aktywnie poszukuje firm do zbudowania lokalnego łańcucha dostaw, ponieważ daje to szansę na rozwój technologiczny, edukacyjny i gospodarczy. Dzięki budowie portu instalacyjnego w Polsce sektor offshore z polskim łańcuchem dostaw ma szansę stać się kołem zamachowym polskiej gospodarki – mówiła Anna Trzeciakowska, prezes zarządu Baltic Power.

W trakcie wydarzenia zaprezentowano nowe raporty dotyczące rynku offshore wind, np. „Dostępność statków instalacyjnych na potrzeby morskiej energetyki wiatrowej w Polsce”. Polskie firmy z sektora morskiego chcą zaangażować się w rozwój floty statków dla sektora offshore wind.

Polskim rynkiem morskiej energetyki wiatrowej interesują się w szczególności zagraniczne firmy. Jest ono szczególnie widoczne w postępowaniach prowadzonych przez Ministerstwo Infrastruktury dotyczących nowych obszarów morskich dla offshore wind. Wnioski o pozwolenia lokalizacyjne złożyło kilkadziesiąt spółek.

– Lokalne polskie firmy mają potencjał, by stać się regionalnie i globalnie konkurencyjnymi, ponieważ przemysł wiatrowy staje się jednym z filarów globalnego przejścia na czystą energię. Od dawna oczekiwana modyfikacja przepisów 10H wraz z planowanymi znaczącymi rurociągami podmorskimi, Polska jest jednym z najciekawszych rynków energetyki wiatrowej na świecie, a silna obecność Vestas jest jednym z naszych priorytetów – mówi Nils de Baar, prezes Vestas na Europę Północną i Środkową.

Trzeciego dnia Konferencji PSEW odbywa się International Supplier Day czyli Dzień Współpracy Międzynarodowej. Polskie firmy, zagraniczni inwestorzy oraz przedstawiciele państw regionu Morza Bałtyckiego dyskutowali, jak rozwinąć sektor morskiej energetyki wiatrowej w naszym kraju.

– Bałtyk ma offshorowy potencjał stać się drugim Morzem Północnym, a Polska jest największym rykiem bałtyckim – komentuje Dan Finch, Country Manager, Ocean Winds.

Branża szacuje, że możliwości na polskim morzu w zakresie offshore wind są zdecydowanie większe, sięgając nawet 28 GW.