Szwedzkie Towarzystwo Ochrony Przyrody (Naturskyddsforeningen), największe i najstarsze stowarzyszenie ekologiczne w Szwecji, przedstawiło raport na temat rozwoju energetyki wiatrowej w Szwecji. Energia wiatrowa ma wiele zalet – jest konkurencyjna i ma ma minimalny wpływ na klimat. Ale silna ekspansja energetyki wiatrowej oznacza także wiele trudnych wyzwań, nie tylko związanych z lokalizacją, ale i środowisko – w końcu w tym celu rozwijane są OZE.

Organizacja wskazuje, że odpowiednia lokalizacja farm wiatrowych powoduje, że mają mały wpływ na lokalną różnorodność biologiczną. Nieodpowiednio wybrana lokalizacja instalacji lądowej i morskiej może mieć negatywny wpływ na środowiska, a nawet bardzo duży. Eksperci przekonują, że ten sektor energetyki może być poddany ekspansji, ale przy jednoczesnym zapewnieniu, że ekspansja jest zrównoważona i nie wpływa na zwierzęta i przyrodę. Bezpieczna ekspansja energetyki wiatrowej to taka, jeśli nie jest realizowane w najbardziej newralgicznych miejscach lub nie wiąże się z fragmentacją cennych siedlisk i utratą siedlisk wrażliwych gatunków. Organizacja ocenia, że produkcja energii w energetyce wiatrowej (onshore i offshore wind) może zostać zwiększona z obecnych 27 TWh do 130 TWh na obszarach uznanych przez towarzystwo za odpowiednie do ich instalacji.

Szwedzkie Towarzystwo Ochrony Przyrody szacuje się, że 90 TWh energii wiatrowej produkowanej w Szwecji do 2040 roku jest scenariuszem realnym. Niemcy mają moc zainstalowaną w energetyce wiatrowej na poziomie 50 GW co oznacza gęstość 140 kW/km2. W Szwecji ten wskaźnik wynosi 20 kW/km2.

Morska energetyka wiatrowa obejmuje 3 proc. mocy zainstalowanej w energetyce wiatrowej w Szwecji. W 2018 roku instalacje wyprodukowały 0,6 TWh energii. Potencjał morskiej energetyki wiatrowej jest duży w szczególności w południowej części Szwecji. Pod względem społeczno-ekonomicznym lepiej jest budować nowe turbiny wiatrowe w południowej Szwecji, ponieważ produkcja energii elektrycznej znajduje się bliżej odbiorców energii elektrycznej. Wyzwaniem może być rozbudowa sieci przesyłowej – także tej podmorskiej.

Morska energetyka wiatrowa jest generalnie budowana na stosunkowo płytkich obszarach, które często mają wysokie walory przyrodnicze. Kilka morskich farm wiatrowych w Szwecji planowane są na wodach o głębokości od 5 do 40 metrów głębokości wody. Obszary te mają często unikalne i bogate środowisko morskie, w szczególności duże znaczenie dla ptaków morskich poszukujących pożywienia.

Szwedzkie Towarzystwo Ochrony Przyrody stwierdza również, że rozwój energetyki wiatrowej musi zawsze odbywać się z poszanowaniem dzikiej przyrody i ważnych wartości przyrodniczych. Podczas ich rozwijania należy podjąć środki minimalizujące szkody dla zwierząt i przyrody, a tam, gdzie istnieje ryzyko występowania gatunków z czerwonej listy, rozwój wiatraków nie powinien być dozwolony.

Jednocześnie raport pokazuje, że morska energetyka wiatrowa może mieć pozytywny wpływ na dziką przyrodę, w tym lokalne środowisko. Czasami może spełniąc rolę ochrony dla siedliska bentosowego, zwięrząt, ryb i ssaków morskich. Turbiny wiatrowe mogą działać jak sztuczne rafy, które powiększają lokalną bioróżnorodność i przyciągają ryby. Wykazano na przykład, że zagrożony w wielu miejscach dorsz lubi szukać schronienia i pożywienia na farmach wiatrowych. Poprzez zakaz łowienia włokiem dennym, który często występuje na obszarze elektrowniach wiatrowych na morzu i w jego pobliżu, farmy wiatrowe mogą również zapewnić ochronę zarówno rybom, jak i gatunkom żyjącym na dnie morskiem.

– Jednym z przykładów jest to, że morska energia wiatrowa może tworzyć struktury rafowe, które stają się żerowiskiem dla ryb, jednocześnie zapobiegając trałowaniu dennemu z jego znaczącymi negatywnymi konsekwencjami, mówi Johanna Sandahl, przewodnicząca Szwedzkiego Towarzystwa Ochrony Przyrody.

Źródło: Szwedzkie Towarzystwo Ochrony Przyrody/Svea Wind Offshore