Morska energetyka wiatrowa wciąż przełamuje nowe granice – stwierdziło stowarzyszenie energetyki wiatrowej WindEurope w swoim oświadczeniu. Europa posiada już 120 morskich farm wiatrowych. UE chce znacznie więcej i widzi morską energetykę wiatrową wytwarzającą około 20% naszej energii do 2050 roku. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku nastąpiło kilka istotnych zmian, które dają pewność, że cel ten może zostać osiągnięty.

W okresie styczeń-czerwiec 2021 r. w Europie powstało 1,3 GW nowych morskich farm wiatrowych. Ponadto zamówiono 2,5 GW nowych turbin, co wskazuje na podwojenie obecnego tempa rozbudowy.

Turbiny są coraz większe. Tegoroczne nowo zainstalowane turbiny mają średnio po 8-10 MW. Już teraz składane są zamówienia na turbiny o mocy 12-15 MW. Obecnie rozpoczęto budowę farmy wiatrowej Dogger Bank, która będzie miała 14 turbin o mocy 14 MW – jeden obrót każdej turbiny może zasilać gospodarstwo domowe przez 2 dni. Dogger Bank będzie również największą na świecie farmą wiatrową, a w odległości 130-190 km od wybrzeża najdalej wysuniętą w morze, a do przesyłu produkowanej przez nią energii wykorzystana zostanie technologia HVDC.

Tymczasem Francja rozpoczęła budowę swoich pierwszych morskich farm wiatrowych. Rozpoczęto budowę farmy wiatrowej Saint-Nazaire o mocy 480 MW, gdzie instalowane są fundamenty. Saint-Brieuc rozpoczęło prace przygotowawcze na koszt Bretanii. Na Morzu Śródziemnym Port-La-Nouvelle prowadzi prace infrastrukturalne w celu budowy trzech pływających farm wiatrowych. A Francja właśnie rozpoczęła pierwszą na świecie aukcję na dużą pływającą farmę wiatrową.

UE chce, aby morska energetyka wiatrowa stała się udziałem całej Europy, a nie tylko Morza Północnego i Bałtyku. I to się właśnie dzieje. W Taranto pojawiły się fundamenty pod pierwszą morską farmę wiatrową we Włoszech. Hiszpania opublikowała strategię dotyczącą morskiej energetyki wiatrowej. Grecja natomiast przygotowuje przepisy do pierwszych aukcji morskich farm wiatrowych w przyszłym roku. Tymczasem polski rząd podpisał umowy z deweloperami na pierwsze morskie farmy wiatrowe o mocy 6 GW, które powinny zacząć działać od 2026 roku.

Europa ma również zamiar otworzyć pierwszą na świecie morską farmę wiatrową, która będzie miała połączenia z siecią do dwóch krajów. Kriegers Flak na Bałtyku, który będzie połączony zarówno z Niemcami, jak i Danią, zostanie otwarty 6 września.

Konkretne plany produkcji odnawialnego wodoru przy pomocy morskiej energii wiatrowej również zaczynają nabierać kształtu. Ørsted planuje budowę elektrolizera o mocy 1 GW w swoim projekcie SEAH2LAND. Elektrolizer ten powinien być połączony z nową morską farmą wiatrową o mocy 2 GW na holenderskim Morzu Północnym i powinien produkować wodór do 2030 roku.

Prezes WindEurope Giles Dickson powiedział: “Morska energetyka wiatrowa stanowi już 3% energii elektrycznej w Europie i ma szybko rosnąć. Turbiny stają się coraz większe i bardziej wydajne. Coraz więcej krajów buduje morskie farmy wiatrowe i zobowiązuje się do ich rozbudowy w miarę spadku kosztów – morska energetyka wiatrowa staje się sprawą całej Europy. Europa nadal jest liderem w dziedzinie technologii, w tym w zakresie pływających farm wiatrowych, gdzie Francja prowadzi pierwszą na świecie aukcję. Wprowadzamy również innowacje w zakresie integracji morskiej energii wiatrowej z systemem energetycznym – pierwsza na świecie farma wiatrowa jest połączona z dwoma krajami, a inwestycje w morską energię wiatrową mają charakter wodorowy.”

Rządy muszą nadal aktywnie angażować się w działania, aby utrzymać ten postęp na właściwym torze. Na ich ramy regulacyjne, aukcje, planowanie sieci, budowę łańcucha dostaw – oraz zapewnienie szczęśliwej koegzystencji między szybko rozwijającą się morską energią wiatrową a wszystkimi innymi interesami społecznymi i gospodarczymi w przestrzeni morskiej. Rządy w całej Europie zobowiązały się do uruchomienia do 2030 roku 111 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej. Osiągnięcie tego celu wymaga nieustannego ogromnego wysiłku ze strony rządów, organów regulacyjnych, przemysłu i wszystkich innych zainteresowanych stron.

Źródło: WindEurope