Były polski premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego, jeden z najbardziej aktywnych eurodeputowanych w kwestiach energetycznych, kończy karierę w Brukseli. Podczas ostatniego w tej kadencji posiedzenia Parlamentu Europejskiego parlamentarzyści pożegnali polskiego polityka owacjami na stojąco. 

Wczoraj Koalicja Obywatelska największa partia tworząca w Polsce koalicyjny rząd ogłosiła oficjalnie listy wyborcze do Parlamentu Europejskiego. Zabrakło na niej nazwiska 84 letniego Jerzego Buzka, który zasiadał w Parlamencie Europejskim nieprzerwanie  od 2004 roku, co więcej w latach 2009-2012 był przewodniczącym PE.  Jerzy Buzek jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych europosłów, za co był wielokrotnie nagradzany. W 2020 roku został laureatem corocznej nagrody “The Parliament Magazine”, który przyznał mu tytuł Europosła Roku. W 2016 roku magazyn “Politico” umieścił go na liście 40 najbardziej wpływowych posłów w Parlamencie Europejskim “The 40 MEPs who actually matter”.

Nagranie pożegnania na sali plenarnej przez jak widać wszystkich europosłów na portalu Twitter (X) udostępniła przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

 

Jerzy Buzek w ostatnich latach w Parlamencie Europejskim angażował się we wspieranie przemysłu w tym branży morskiej energetyki wiatrowej. 2 lata temu  na naszych łamach wypowiadał się o dekarbonizacji UE:

Elektryfikacja najprawdopodobniej nie będzie złotym środkiem: sama w sobie nie wystarczy do dekarbonizacji niektórych procesów przemysłowych, może też nie być najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich rozwiązań transportowych. Innymi słowy: nie wygramy tylko dzięki elektryfikacji, ale na pewno przegramy bez niej.

W 2022 roku Parlament pracował nad sprawozdaniem w sprawie strategii UE w zakresie morskiej energetyki odnawialnej, przygotowanym i przyjętym przez Komisję Przemysłu, Badań Naukowych i Energii. Dokument został ostatecznie przyjęty. – Morska energetyka wiatrowa potrzebuje „wszystkich rąk na pokład”. Po pierwsze chodzi o wykorzystanie potencjału każdego basenu europejskiego. Zależało mi, by wymienić w tym kontekście w rezolucji Parlamentu Europejskiego również Morze Bałtyckie – tak też się stało – powiedział w wywiadzie dla BalticWind.EU Jerzy Buzek.

Jeszcze wcześniej bo w 2021 roku były polski premier przekonywał w wywiadzie dla BalticWind.EU, że wraz z masową zmianą w kierunku elektryfikacji naszych systemów energetycznych, opartej w dużej mierze na wytwarzaniu energii odnawialnej, Morze Bałtyckie stanowi dla krajów tego regionu naprawdę wyjątkowy potencjał do przekształcenia swoich systemów energetycznych zgodnie z celami Europejskiego Zielonego Ładu. 

Chodzi tu o projekty dotyczące morskiej energii wiatrowej jako źródła wytwarzania energii odnawialnej na masową skalę; zwiększenie produkcji odnawialnego wodoru jako czystego paliwa przyszłości; postęp w integracji systemu energetycznego UE w bezprecedensowy i innowacyjny sposób poprzez projekty hybrydowe i zintegrowaną sieć; wprowadzenie nowych narzędzi i mechanizmów dla wspólnych inwestycji w projekty morskie i handel energią; opracowanie nowego podejścia do bezpieczeństwa energetycznego, równoważenia i elastyczności naszych systemów energetycznych. Jeśli to wszystko nam się uda, Morze Bałtyckie w znacznym stopniu przyczyni się do tak bardzo potrzebnego energetycznego “wiatru zmian” w całej UE!

Przypomnijmy, wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się między 6 a  9 czerwca 2024 roku. Polska wybierze 53 europosłów.