Litwa ma ambicje rozwijać morską energetykę wiatrową, która znacząco wesprze dekarbonizację sektora energetycznego. Wiceminister energii Litwy Daiva Garbaliauskaitė rozmawia z BalticWind.EU o znaczeniu rozwoju wiatraków na Morzu Bałtyckim.

Morze Bałtyckie odegra kluczową rolę w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Europie. Komisja Europejska szacuje, że potencjał tego morza wynosi 93,5 GW. Przede wszystkim, Morze Bałtyckie oferuje krajom nadbałtyckim szansę na skuteczną transformację energetyczną. Litwa planuje budowę farmy wiatrowej o mocy 700 MW na Morzu Bałtyckim, która generowałaby do 3 TWh energii, co odpowiada 25 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Budowa farmy wiatrowej może stworzyć ponad 1,3 tys. miejsc pracy. Sercem rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na Litwie będzie port w Kłajpedzie.

-Myślę, że offshore to złoty środek i podstawa energii elektrycznej. Jako fundament będzie najważniejszym źródłem zielonej i krajowej generacji oraz będzie związany z kwestią bezpieczeństwa narodowego – mówi Daiva Garbaliauskaitė.

Dodała, że największym wyzwaniem jest budowa pierwszych farm wiatrowych, ponieważ Litwa nigdy tego nie robiła.

-To pierwszy raz, kiedy Litwa instaluje i rozwija park wiatrowy o mocy 700 MW na Morzu Bałtyckim. Nie mamy wielu kompetencji i informacji, jak wykonać ten projekt, jak go przygotować i jak realizować go w ramach aukcji, która odbędzie się w 2023 roku. Wszystkie prace przygotowawcze postępują, ale myślę, że to jest największe wyzwanie. Potem, jak już będziemy mieli dewelopera, fachowca, który weźmie udział i wygra tę aukcję, to po jego stronie będzie zagospodarowanie całej reszty. Teraz, przez najbliższe dwa lata, my jako państwo musimy wykonać wiele prac przygotowawczych, aby ta aukcja mogła się odbyć – wyjaśniła wiceminister.

Garbaliauskaitė potwierdziła, że Litwa prowadzi rozmowy z innymi państwami na temat projektów transgranicznych, ale dotyczy to przyszłego rozwoju sektora offshore wind.

Przygotowanie sieci

– Przygotowanie sieci ma kluczowe znaczenie. Tutaj mamy szczęście, bo zaplanowaliśmy rozbudowę sieci wraz z rozwojem pierwszego morskiego parku wiatrowego. Mamy lądową stację elektroenergetyczną, przygotowaliśmy się do pierwszego kabla morskiego. Nasz system, jak wiecie, nadal importuje około 70 proc. energii elektrycznej, więc jako całość jest gotowy i zdolny do przyjęcia takiej ilości zielonej energii elektrycznej z morza- powiedziała.

Port w Kłajpedzie będzie z pewnością  gotowy do udziału w tej fazie rozwoju i “bardzo ważne jest, aby nie tylko sieć była przygotowana, nie tylko kompetencje, ale ludzie i profesjonaliści do pracy na tym nowym polu”.

– Pierwszy i drugi park morski zmienią życie na Litwie, zwłaszcza w zachodnich gminach. Port w Kłajpedzie musi być rozwinięty i przygotowany. Tę lekcję wyciągnęliśmy z innych krajów, które już rozwijają morską energetykę wiatrową na obszarach, gdzie nie było portów lub przygotowanie portu do rozwoju tego typu gałęzi gospodarki zajęło więcej czasu. Trochę się z tym zmagali. Dlatego już teraz podejmujemy pierwsze kroki, aby przygotować się i równolegle rozwinąć port do przejścia na offshore – wyjaśniła w rozmowie z BalticWind.EU.

Elektryfikacja z zielonym wodorem jest podstawą

Litwa, podobnie jak inne kraje, obserwuje rozwój gospodarki wodorowej. Morska energetyka wiatrowa może dostarczyć cennych, bezemisyjnych zasobów energii dla elektrolizerów.

“Elektryczność wraz z zielonym wodorem w przyszłości będzie kręgosłupem w tym sensie, że zielony wodór będzie w stanie zrównoważyć wszystkie odnawialne źródła energii, które zamierzamy zainstalować na lądzie i morzu. Na Litwie planujemy w 2030 roku co najmniej 70 proc. energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych, więc jest to bardzo dużo. W okresach, kiedy nie świeci słońce, nie wieje wiatr, musimy mieć stabilną i zrównoważoną sieć. Z drugiej strony, chodzi o zużycie energii elektrycznej, więc samochody elektryczne zmienią nasze życie za kilka lat. Obecnie na Litwie jest ich tylko kilka tysięcy, jestem więc pewna, że do 2025 roku liczby te ulegną zmianie”.

Daiva Garbaliauskaitė zadeklarowała, że jako ministerstwo będzie pomagać ludziom inwestować, ułatwiać możliwość ładowania samochodów i konsumowania zielonej energii, w którą Litwa inwestuje i rozwija.