Jaki jest związek pomiędzy rozwojem morskiej energetyki wiatrowej a Sprawiedliwą Transformacją regionów węglowych? Jak wzmocnić przywództwo technologiczne, przemysłowe i autonomię w sektorze morskiej energetyki wiatrowej w Unii Europejskiej? Czy fundusze unijne mogą wesprzeć lokalną część łańcucha dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej? Rozmawiamy z Jerzym Buzkiem, posłem do Parlamentu Europejskiego, byłym Przewodniczącym Parlamentu Europejskiego i Przewodniczącym Komisji ITRE.

Sprawiedliwa Transformacja i morska energetyka wiatrowa – co te dwa obszary mają ze sobą wspólnego?

Oba stanowią integralne i zasadnicze elementy europejskiego Zielonego Ładu, który jest być może najbardziej ambitną z dotychczasowych strategii transformacji gospodarczej, technologicznej i społecznej. Jako UE dążymy do przejścia w kierunku neutralności klimatycznej. Europejski Zielony Ład jest jednak w rzeczywistości strategią wzrostu UE na najbliższe co najmniej 30 lat. Powinien być naszą przepustką do trwałego dobrobytu w nadchodzących dziesięcioleciach. Oczywiście nasza zdolność do osiągnięcia tego celu będzie zależeć od szeregu wyborów politycznych, technologii, sektorów, zachęt itp. Prawdą jest jednak również to, że bez wykorzystania ogromnego potencjału morskiej energii wiatrowej lub zapewnienia, że nikt nie zostanie pozostawiony samemu sobie w trakcie tej transformacji, nie uda nam się przeprowadzić tej ambitnej, systemowej transformacji.

Czy górnicy i pracownicy z sektora energetyki konwencjonalnej mają szansę na zatrudnienie w sektorze morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim? Jak ich wspierać w najbardziej efektywny sposób?

Od lat podkreślam, że nasza transformacja energetyczna musi iść w parze z neutralną dla klimatu reindustrializacją. W tym kontekście musimy wzmocnić nasze technologiczne, przemysłowe przywództwo i autonomię w sektorze morskiej energii wiatrowej – opierając je na produkcji unijnej w całym łańcuchu dostaw. Chodzi tu o wspieranie tzw. lokalnego contentu i tworzenie synergii między producentami, sektorem transportu – w tym morskiego, budownictwa, utrzymania ruchu i dostawcami usług, rozwiązaniami cyfrowymi opartymi na IT, MŚP, a także ośrodkami badań i innowacji. Patrząc z tej perspektywy, rozwój europejskiego sektora morskiej energetyki wiatrowej stworzy szanse na powstanie wysokiej jakości miejsc pracy w całej gospodarce, gdzie również osoby zatrudnione obecnie w sektorze energetyki konwencjonalnej będą mogły znaleźć konkurencyjne miejsca pracy. Europejskie regiony węglowe tradycyjnie rozwinęły całe ekosystemy powiązane z przemysłem i to musi zostać przekształcone w szansę – dla transformacji tych regionów, dla ogólnej strategii czystej reindustrializacji Europy, a w konsekwencji dla większej konkurencyjności UE na świecie.

Czy Morze Bałtyckie odegra znaczącą rolę w transformacji UE?

Z pewnością tak. Wraz z masową zmianą w kierunku elektryfikacji naszych systemów energetycznych, opartej w dużej mierze na wytwarzaniu energii odnawialnej, Morze Bałtyckie stanowi dla krajów tego regionu naprawdę wyjątkowy potencjał do przekształcenia swoich systemów energetycznych zgodnie z celami Europejskiego Zielonego Ładu. Chodzi tu o projekty dotyczące morskiej energii wiatrowej jako źródła wytwarzania energii odnawialnej na masową skalę; zwiększenie produkcji odnawialnego wodoru jako czystego paliwa przyszłości; postęp w integracji systemu energetycznego UE w bezprecedensowy i innowacyjny sposób poprzez projekty hybrydowe i zintegrowaną sieć; wprowadzenie nowych narzędzi i mechanizmów dla wspólnych inwestycji w projekty morskie i handel energią; opracowanie nowego podejścia do bezpieczeństwa energetycznego, równoważenia i elastyczności naszych systemów energetycznych. Jeśli to wszystko nam się uda, Morze Bałtyckie w znacznym stopniu przyczyni się do tak bardzo potrzebnego energetycznego “wiatru zmian” w całej UE!

Poza tym wyobrażam sobie, że Morze Bałtyckie mogłoby być miejscem, w którym transport morski zostałby “wymyślony na nowo” zgodnie z naszymi celami w zakresie zrównoważonego rozwoju i neutralności klimatycznej. Jako basen i region, Bałtyk jest również ważny w kontekście strategii UE dotyczącej różnorodności biologicznej.

Odnawialne źródła energii stają się jednym z ekosystemów przemysłu UE. Gdzie jest morska energia wiatrowa w strategii przemysłowej UE?

Postrzegam ją jako być może kluczowy dla UE sektor związany z odnawialnymi źródłami energii, w którym nasze światowe przywództwo daje Europie przewagę konkurencyjną. Wspomniałem już o jego zdolności do tworzenia wysokiej jakości możliwości zatrudnienia. W strategii przemysłowej UE uznano rosnącą rolę morskiej energii wiatrowej w koszyku energetycznym, silny potencjał innowacyjny sektora, potrzebę rosnącego rynku krajowego. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę ze strategicznej zależności od Chin w zakresie magnesów stałych potrzebnych do turbin wiatrowych. Jest to kluczowe wyzwanie, ponieważ dążymy do budowania autonomii przemysłowej UE w całym łańcuchu dostaw oraz naszej ogólnej globalnej konkurencyjności przemysłowej. Musimy się nim skutecznie zająć, mobilizując nasze własne zasoby przemysłowe i wprowadzając innowacje.

“Lokalny content” w łańcuchu dostaw to słowo klucz w rozwoju OZE po pandemii COVID-19. Jak mogą pomóc fundusze UE?

Wiąże się z tym kilka aspektów. Jednym z nich jest zapewnienie wsparcia finansowego dla projektów dotyczących morskiej energii wiatrowej w celu przyspieszenia ich przygotowania i rozwoju – zwłaszcza w najbardziej wrażliwych państwach członkowskich. Inwestycje w morską energię wiatrową są wysoce kapitałochłonne i wymagają ukierunkowanego wsparcia, aby mogły być realizowane na skalę masową. Bez tego po prostu nie będzie wystarczającej skali, aby zbudować łańcuchy dostaw oparte na lokalnej zawartości. Wsparcie UE może odegrać tu kluczową rolę – np. poprzez instrumenty oparte na systemie ETS, w tym Fundusz Modernizacyjny i “pulę solidarnościową”. Powinny one i tak zostać dostosowane proporcjonalnie do zwiększonego celu klimatycznego na 2030 rok – zgodnie z konkluzjami Rady Europejskiej z 10-11 grudnia 2020 roku.

Drugim aspektem jest niezbędne wsparcie dla europejskich wielonarodowych projektów badawczych w celu zwiększenia poziomu innowacyjności w morskiej energetyce wiatrowej – np. w zakresie zwiększenia wydajności turbin czy cyfryzacji. Przełoży się to na wyższą globalną konkurencyjność europejskiego przemysłu morskiego oraz na tworzenie lokalnej zawartości o najwyższej wartości dodanej w łańcuchu dostaw. W tym zakresie kluczowym narzędziem są unijne programy badawcze i innowacyjne, a także różne narzędzia inwestycyjne, w tym np. w dyspozycji EBI.

Wreszcie, absolutnie niezbędny jest rozwój kapitału ludzkiego dla sektora morskiej energetyki wiatrowej. I to znów jest ogromne wspólne zadanie – dla przemysłu, rządów, władz regionalnych i lokalnych, instytucji publicznych, uniwersytetów, szkół i instytucji szkoleniowych, także w zakresie poszukiwania efektywnej synergii pomiędzy różnymi funduszami unijnymi, które są dla nich dostępne.

Oprócz możliwości finansowania – jak UE może pomóc?

Istnieją również specjalne programy wsparcia, które państwa członkowskie mogą wprowadzać i wprowadzają w celu wspierania rozwoju morskiej energii wiatrowej. Ramy polityki UE i wsparcie Komisji Europejskiej dla takich programów mogą również odegrać ważną rolę w zapewnieniu sprzyjającego środowiska dla rozwoju silnych treści europejskich i unikalnych w skali światowej kompetencji szerszego sektora. W tym kontekście z dużym zadowoleniem przyjmuję niedawne zatwierdzenie przez Komisję Europejską wielomiliardowego programu wsparcia rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Jest to kluczowy krok w kierunku zainstalowania w Polsce do 2050 roku 28 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej, co stanowi ponad jedną czwartą całego przewidywanego potencjału Morza Bałtyckiego. To nie tylko pomoże radykalnie zmienić miks energetyczny kraju, ale także stworzy bezprecedensową szansę dla polskiego przemysłu, aby stać się europejskim liderem w tym sektorze. Teraz do Polaków – decydentów, środowiska biznesowego, przedsiębiorców – należy wykorzystanie tej szansy i przekucie jej w sukces.

Szansą na uniezależnienie się od importowanych komponentów jest własna produkcja, ale także innowacje i rozwój technologii. Na co warto dziś zwrócić uwagę z perspektywy UE?    

Ogólnie rzecz ujmując, powinniśmy skupić się na naszym uzależnieniu od surowców niezbędnych do opracowania technologii, które umożliwią nam przejście do neutralności klimatycznej. Jedną wyraźną drogą jest zwiększenie skuteczności recyklingu i ponownego wykorzystania. Drugą jest poszukiwanie alternatyw i substytutów dla tych surowców. Wreszcie, w ramach globalnych wysiłków, musimy opracować rozwiązania i normy, które skutecznie złagodzą negatywne konsekwencje wynikające z zależności od surowców – zarówno dla naszych gospodarek, jak i dla środowiska.

Dziękuję.