Szwedzkie media donoszą, że być może na wodach Archipelagu Sztokholmskiego powstanie największa morska farma wiatrowa w Szwecji. Instalacja będzie składała się z 253 turbin wiatrowych, a jej budowa zostanie zakończona w 2032 roku.

Deweloperem projektu jest norwesko-szwedzka firma Njordr Offshore Wind, której współwłaścicielem jest norweska spółka energetyczna Njordr i szwedzka Vindkraft Värmland. Niklas Sondell w rozmowie z Dagens Nyheter powiedział, że archipelag to jeden z niewielu miejsc, gdzie można liczyć na efektywną produkcję energii.

Turbiny farmy wiatrowej Baltic Offshore Delta będą zainstalowane 55 km od wybrzeży Sandhamn. Farma będzie zajmowała powierzchnię 1000 km2 i szacuje się, że będzie produkowała około 20 TWh energii elektrycznej rocznie.

Inwestor musi uzyskać zielone światło od szwedzkich sił zbrojnych, zanim projekt będzie mógł być realizowany. Musi także przeprowadzić wiele badań środowiskowych, skupionych na populacji ptaków, fok i morświnów.

– Nie jest pewne, czy Szwedzkie Siły Zbrojne zaakceptują tę farmę, ale mamy taką nadzieję – powiedział Sondell.

Największą do tej pory farmą wiatrową na Morzu Bałtyckim jest Kriegers Flak firmy Vattenfall na wodach duńskich, która została otwarta jesienią 2021 roku z 72 turbinami wiatrowymi. Baltic Offshore Delta byłaby prawie czterokrotnie większa.

W październiku odbyło się pierwsze spotkanie konsultacyjne z Radą Administracyjną Okręgu w Sztokholmie w celu uzyskania opinii środowiska na temat projektu. Planowane są także konsultacje dla społeczeństwa i odpowiednich władz.

Źródło: Dagens Nyheter/Dagens PS/Fox-24